Armenia zakazała nadawania propagandowych rosyjskich programów telewizyjnych


Władze Armenii zakazały nadawania na terytorium kraju propagandowych rosyjskich programów telewizyjnych, w szczególności prowadzonych przez bliskiego Kremlowi prezentera Władimira Sołowjowa. W ocenie Erywania te audycje zawierały treści poniżające dla ormiańskiego społeczeństwa.

Władimir Sołowjow w swoich programach niejednokrotnie wyrażał chęć, by między Rosją i Armenią nie było granic
Zdj: TG

Drugą przyczyną tej decyzji były obawy przed “ingerencją (z zewnątrz) w kampanie wyborcze i wewnętrzną sytuację polityczną” w Armenii – powiadomił niezależny rosyjski portal Moscow Times za komunikatem Aweta Pogosjana, armeńskiego zastępcy ministra ds. przemysłu wysokich technologii.

Zakazano m.in. emisji programów autorskich „Wieczór z Władimirem Sołowjowem” i „Niedzielny wieczór z Władimirem Sołowjowem” w multipleksie kanału telewizyjnego RTR-Planeta. Ich autor jest jednym z najbardziej zajadłych prokremlowskich propagandystów, który w ub. roku otrzymał z rosyjskiego budżetu w przeliczeniu ponad 63 mln zł na swoją działalność.

Wiadomości
Główny rosyjski propagandysta Sołowjow w ostatnim roku otrzymał od Kremla 1,5 mld rubli. To ponad 63,5 mln zł
2024.02.26 15:24

Władimir Sołowjow (imiennik prowadzącego zakazanych w Armenii programów) – szef Związku Dziennikarzy Rosji nazwał zakaz naruszeniem wolności słowa.

– Władze Armenii podejmowały już kilka prób zaprzestania nadawania rosyjskich kanałów telewizyjnych i radiowych na terytorium republiki. Jednocześnie znaczna część ludności Armenii zna język rosyjski, ludzie są przyzwyczajeni do oglądania i słuchania rosyjskich kanałów i stacji radiowych. Dlatego zakaz nawet poszczególnych programów byłby realnym naruszeniem deklarowanej wolności słowa i wolności rozpowszechniania informacji – dodał szef Związku Dziennikarzy Rosji.

Jak podaje Radio Swoboda Miesiąc temu Sołowjow i szefowa Russia Today Margarita Simonjan na antenie jednego ze swoich programów opowiadali o swoich “marzeniach” nt. zniknięcia granic pomiędzy Rosją oraz Gruzją i Armenią – tak jak ich zdaniem “być powinno”.

We wrześniu 2023 roku Władimir Sołowjow w swoim programie ostrzegał przed “zawieruchą w Gruzji i Armenii”. I prognozował, że “Rosja „nie zatrzyma się w Gruzji” i zbuduje korytarz lądowy do Iranu poprzez armeńskie terytorium.

Wiadomości
Władimir Sołowjow: na Ukrainie zginęło 1,2 tysiąca polskich wojskowych. Wie to z „polskiej prasy”
2022.11.29 15:23

Moscow Times przypomniał, że w grudniu ubiegłego roku w Armenii zakazano audycji rosyjskiej rozgłośni Sputnik Armenia. Wcześniej, we wrześniu, zatrzymano tam dwóch dziennikarzy rozpowszechniających propagandę Kremla, blogera Mikę Badaliana i redaktora portalu Sputnik Armenia Aszota Geworkiana.

Aktualizacja
W Armenii zatrzymano dwóch dziennikarzy rozpowszechniających rosyjską propagandę
2023.09.08 17:33

Armenia próbuje od kilku miesięcy nawiązać bliższe relacje z Zachodem w obliczu napięć ze swoją tradycyjną sojuszniczką, Rosją. Erywań w szczególności zarzuca Moskwie brak wsparcia w konfrontacji z Azerbejdżanem, w tym podczas ofensywy tego państwa na separatystyczny, zamieszkany przez Ormian Górski Karabach jesienią 2023 roku. Rosyjskie oddziały rozjemcze zachowały bierność w tym konflikcie, który zakończył się zwycięstwem Baku, likwidacją niezależności Górskiego Karabachu i ucieczką ludności ormiańskiej.

Jedną z oznak ochłodzenia relacji między Erywaniem i Moskwą było zamrożenie przez Armenię udziału w kontrolowanej przez Rosję Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) w lutym br.

Wiadomości
Armenia nie mówi jednym głosem z ODKB
2024.03.28 16:48

Ponadto w marcu br. Armenia zwróciła się do Rosji o zakończenie pracy rosyjskich funkcjonariuszy straży granicznej, podlegającej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB), na lotnisku w Erywaniu.

Wiadomości
Armenia żąda, by rosyjska straż graniczna opuściła międzynarodowe lotnisko w Erywaniu
2024.03.06 16:46

Również w marcu szef armeńskiego MSZ, Ararat Mirzojan, ogłosił, że władze kraju “rozważają” możliwość ubiegania się o członkostwo w Unii Europejskiej, a sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg odwiedził Armenię po raz pierwszy od początku swojej kadencji na stanowisku szefa Sojuszu, trwającej od 2014 roku.

jb/ belsat.eu

Aktualności