Rosyjska Cerkiew Prawosławna w Szwecji nie otrzyma w 2024 r. dotacji organizacyjnej. Poinformował o tym dziś Urząd ds. Wsparcia Gmin Wyznaniowych, cytowany przez SVT.
Zdaniem organu Rosyjska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego nie spełnia tzw. kryterium demokracji, zawartego w ustawie o wsparciu wspólnot wyznaniowych.
Decyzja opiera się na opinii Säpo [pol. Policja Bezpieczeństwa, odpowiedzialna za kontrwywiad cywilny] – napisano w komunikacie prasowym.
Wynika z niego między innymi, że przedstawiciele wspólnoty wyznaniowej mieli kontakt z osobami pracującymi dla rosyjskich służb i wywiadu i kilkukrotnie otrzymywali oni „znaczne fundusze” od państwa rosyjskiego.
Ponadto uważa się, że przedstawiciele Cerkwi działali podżegająco, wspierając inwazję Rosji na Ukrainę.
Według oceny Säpo Cerkiew w Szwecji jest także wykorzystywana przez państwo rosyjskie jako platforma do „gromadzenia informacji wywiadowczych i innych działań zagrażających bezpieczeństwu”.
ur,pj/belsat.eu