Białoruski producent sprzętu drogowego rozpoczyna produkcję broni – dronów i radarów artyleryjskich


BelPol – opozycyjna organizacja zrzeszająca byłych białoruskich mundurowych ujawniła, że jedno z przedsiębiorstw białoruskiego holdingu Amkador niejawnie zajmuje się projektami produkcji broni, które w perspektywie mają trafić do Rosji.

białoruś zbrojeniówka przemysł rosja Łuakszenka
Amkador, największy na białorusi wytwórca sprzętu drogowego po cichu zajmuje się produkcja broni.
Zdj. YT

W rozgałęzionej strukturze białoruskiego Amkadoru istnieje przedsiębiorstwo Zawod SWT. Zajmuje się produkcją oscylografów, woltomierzy, liczników, generatorów, mierników hałasu. Oprócz tego przedsiębiorstwo ukrywało część produkcji w interesie kompleksu wojskowo-przemysłowego Białorusi.

Wiadomości
Łukaszenka: dostaliśmy od Rosji broń jądrową, Iskandery i dużo rakiet
2024.01.20 12:08

W posiadaniu BelPolu znalazł się list z 30 listopada 2021 roku zaadresowany do Łukaszenki, podpisany przez bliskiego mu biznesmena Alaksandra Szakucina. Wynika z niego, że w zakładach SWT wspólnie z Dyrekcją Wojsk Rakietowych i Artylerii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi prowadzone są prace próbne i projektowe nad stworzeniem artyleryjskiego kompleksu radarowego do rozpoznania i wspierania ostrzału (nazwa kodowa Wartawy). Kompleks ten pozwala określić współrzędne baterii artyleryjskich wroga i skorygować ogień formacji wojskowych.

Jak stwierdzono w piśmie, AKR „jest wielofunkcyjny i rzekomo “nie ma odpowiednika na świecie”. Według zamysłu twórców zgodnie ze swoimi parametrami będzie odpowiadał światowym odpowiednikom, będzie mógł służyć do obsługiwania rakietowych systemów ognia salwowego (MLRS) na odległość 32 km, artylerii – na 23 km, moździerzy – na 20 km.

Łukaszenkowski urzędnik chwali się, że porównaniu z najlepszymi importowanymi wzorami kompleks będzie miał lepsze charakterystyki wykrywalności wrogiej artylerii. I jego zdaniem będzie on pożądany przez rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Ponadto, jak wynika z dokumentu, przedsiębiorstwo pracuje nad stworzeniem bezzałogowego dronu (nazwa kodowa Swisłocz), który umożliwi eliminowanie zarówno wrogich dronów, jak i celów naziemnych. Ma rzekomo pełnić funkcję zarówno drona kamikaze, jak i drona myśliwskiego. Jednocześnie, jak zauważono w piśmie, prace nad myśliwcem miały zakończyć się 31 sierpnia 2023 roku.

Do zalet drona Swisłocz twórcy zaliczają dużą prędkość, możliwość niszczenia zarówno obiektów naziemnych, jak i powietrznych, rozpoznawanie celu pod kątem uszkodzeń za pomocą układu optycznego o różnym stopniu złożoności. Obecność układu optycznego na podczerwień umożliwi takiemu dronowi pracę w nocy, w chmurach i we mgle. Twierdzi się, że nowy model ma wysoką odporność na przeszkody elektroniczne ze strony wroga.

Zakład SWT zamierza opracować naziemny punkt kontroli dla dronów, który umożliwi zdalne sterowanie kilkoma dronami i długoterminową pracę z kilkoma zmianami operatorów. Jednocześnie punkt kontrolny rzekomo można powiązać z systemem kierowania bronią i ogniem. Planowane jest zapewnienie jego połączenia z artyleryjskim kompleksem rozpoznawczo-radarowym Wartawy.

Planuje się także osiągnąć pełną lokalizację produkcji na terenie holdingu Amkador. Koszt takiego drona nie powinien przekraczać 50 tys. USD za sztukę. Ale według dokumentu wszystko będzie zależeć od kosztu systemu światłowodowego. Prace projektowe białoruskiego holdingu znajdują się pod stałą kontrolą Sztabu Generalnego Białorusi. Nie informowano jak na razie o próbach w terenie.

jb/ belsat.eu wg East24.info

Aktualności