Według wicepremiera Juryja Nazarawa białoruskie rafinerie straciły 80 milionów dolarów. Sankcje państw Zachodu zostały nałożone na reżim Alaksandr Łukaszenki w związku z łamaniem praw człowieka i sfałszowaniem wyborów prezydenckich.
Podczas wspólnego posiedzenia obu izb niedemokratycznie wybranego parlamentu, wicepremier Juryj Nazarau poruszył kwestię zachodnich sankcji wymierzonych w białoruskie zakłady państwowe.
– Niestety rozumiemy, że sankcje zostaną na długo i dalej mogą być odczuwalne przez gospodarkę naszego kraju. Podam przykład: straty naszych petrochemii z powodu sankcji już wyniosły 80 milionów dolarów – powiedział polityk, cytowany przez państwową agencję informacyjna BiełTA.
Obecnie Bruksela pracuje nad piątym już pakietem sankcji, który ma objąć osoby i firmy odpowiedzialne za sztuczne wywołanie kryzysu migracyjnego na granicy Unii Europejskiej i Białorusi.
sk,pj/belsat.eu