Rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow wytłumaczył, że jest to 76. rocznica zakończenia wojny, a zatem, nie jest to okrągła data, stąd zrezygnowano z zaproszenia gości z zagranicy.
Dmitrij Pieskow powiedział, że nic nie wie o tym, jakoby Alaksandr Łukaszenka chciał brać udział w paradzie.
– Ale jesteśmy Państwem Związkowym i pan Alaksandr może zebrać się i przylecieć. Nie ma problemu – dodał.
Zaznaczył przy tym, że “bliżsi sąsiedzi i sojusznicy” mogą, jeśli chcą “podzielić radość zwycięstwa”.
W tym roku w paradzie ma wziąć udział 12 tysięcy osób i 190 jednostek sprzętu wojskowego, a także 53 samoloty i 23 helikoptery. W czasie przygotowań mają być zachowane środki ostrożności w związku z koronawirusem.
pp/belsat.eu wg TASS