Śnieżna nawałnica na Ukrainie: 2 tys. miejscowości bez prądu, dziesiątki wypadków, zawiane drogi
Ponad 2 tys. miejscowości odciętych od prądu, dziesiątki wypadków samochodowych i zakaz wjazdu ciężarówek do Kijowa – w poniedziałek rano Ukraina walczy z następstwami załamania pogody, które przyniosło obfite opady śniegu z deszczem oraz silny wiatr.
Według danych Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) z godziny 12:00 ze skutkami załamania pogody pracuje 1215 strażaków i 330 pojazdów. Z zawianych odcinków dróg uwolnili oni 1083 pojazdy, usunęli 148 połamanych drzew, zamknęli ruch na 13 trasach.
Obecnie pozbawione prądu są 1844 miejscowości. W obwodzie odeskim pomocy potrzebowało 8 osób z objawami hipotermii i 5 poszkodowanych w wyniku upadku drzew. Na tymczasowych postojach unieruchomionych jest 1518 samochodów osobowych i ciężarówek.
Straż pożarna uruchomiła całodobowy Sztab ds. likwidacji następstw nadzwyczajnych sytuacji na drogach. Jego numer to + 38 067 400 60 80. Numer alarmowy na Ukrainie to 101.
Najtrudniejsza sytuacja panuje w obwodzie odeskim na południu Ukrainy, gdzie zaspy sięgają 1,5 m. W okolicach wsi Udobne, przy graniczy z Mołdawią, straż graniczna ewakuowała z autobusu 42 osoby, w tym dziesięcioro dzieci. Na trasie Odessa-Reni ratownicy do ewakuacji ludzi z zasp używali skuterów śnieżnych.
W obwodzie mikołajowskim zamknięto ruch pojazdów na 10 odcinkach dróg. Zaspy mają tam wysokość do 2 m. Trudna sytuacja panuje m.in. w obwodzie czerkaskim i kirowogradzkim. W Kijowie na kilka godzin zamknięto ruch dla samochodów ciężarowych.
Złe wiadomości nadchodzą także z terytoriów ukraińskich, które okupowane są przez armię rosyjską. Na Krymie i wybrzeżu Morza Czarnego i Azowskiego szaleją sztormy. Wysokie fale zalewają drogi, a w niektórych miejscach woda morska wdziera się do dzielnic mieszkalnych.
Wideo: Na Krymie potężne fale zmiatają nabrzeżne instalacje
Według Jewgienija Tiżkowca, specjalisty z centrum pogodowego Fobos, prędkość wiatru podczas huraganu na półwyspie osiągnęła 144 kilometry na godzinę. Morze Czarne na Krymie wylało z brzegów, fale osiągnęły wysokość dziesięciu metrów. Wczoraj, w dniu uderzenia sztormu w krymskie wybrzeże okupacyjne władze ogłosiły, że poniedziałek dniem wolnym.
Wideo: W Soczi woda wdarła się do nadbrzeżnych budynków
W Sewastopolu zamknięte są szkoły, przedszkola i instytucje społeczne. Według rosyjskich władz jedna osoba nie żyje, co najmniej 10 zostało rannych, prawie 500 tysięcy zostało pozbawionych prądu.
Wideo: w okupowanym Sewastopolu wiatr urwał balkon w bloku mieszkalnym
jb/ belsat.eu wg PAP
