Rosjanie coraz częściej sięgają po mocne trunki, mające więcej niż 25 procent alkoholu, czyli na przykład wódkę i koniak. Rośnie, ale w mniejszym stopniu, sprzedaż także innych napojów zawierających alkohol, jak piwo i wino.
W zeszłym roku sprzedaż detaliczna mocnych alkoholi wzrosła o 3,6 procent do 7,2 litra na mieszkańca. Jest to najwięcej od 2017 roku.
Według sieci analitycznej FinExpertiza, najwięcej alkoholu spożywają mieszkańcy Dalekiego Wschodu i północno-zachodniej Rosji, czyli regionów gdzie jest najzimniej. Największe ilości alkoholu sprzedawane są w Karelii aż 16,1 litra na osobę rocznie.
– Tradycyjnie najwięcej mocnego alkoholu spożywa się w regionach o surowym klimacie, podczas gdy w republikach kaukaskich picie jest ograniczone do minimum. Należy jednak pamiętać, że nadal istnieje szary rynek alkoholu, który nie jest uwzględniany w oficjalnych statystykach sprzedaży – powiedział Agwan Mikaeljan z FinExpertizy.
Kommiersant pisze, że wódka stanowi ponad dwie trzecie sprzedaży mocnych alkoholi. Jednak jej konsumpcja w ciągu roku spadła o 0,2%, do 5,3 litra na osobę. Jednocześnie wzrosła sprzedaż koniaku (o 10%, do 1 litra na osobę) i innych alkoholi o mocy powyżej 25 procent. Często są one używane jako podstawa koktajli.
Sprzedaż produktów winiarskich wzrosła o 2,3 procent po recesji w 2022 r., do 5,9 litra na osobę. Jednak liczba ta nigdy nie powróciła do poziomu sprzed pandemii.
Spożycie piwa, najpopularniejszego napoju wśród Rosjan, wzrosło o 2,6% do 53,3 litra. Sprzedaż piwa nieznacznie spadła w 2022 r., ale rok później, podobnie jak w przypadku mocnego alkoholu, osiągnęła siedmioletni rekord.
pp/belsat.eu wg Kommersant
