Na Białorusi zakończyły się "wybory" do parlamentu. Nie uczestniczył w nich ani jeden opozycjonista


Na Białorusi zakończyły się w niedzielę trwające od tygodnia połączone „wybory” do parlamentu i władz lokalnych. Niezależni eksperci nazywają je rytuałem i treningiem przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Start w nich zapowiedział w niedzielę Alaksandr Łukaszenka.

O godz. 20 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce) ogłoszono zakończenie głosowania i zamknięcie lokali wyborczych. Wstępne wyniki „wyborów” zostaną podane w już dziś.

Wiadomości
Tylko 6 białoruskich emigrantów wzięło udział w wyborach Łukaszenki
2024.02.25 18:50

W „wyborach” nie uczestniczyli opozycyjni kandydaci, nie było również niezależnych obserwatorów. Mimo że brakowało w nich jakiejkolwiek politycznej konkurencji, Centralna Komisja Wyborcza poinformowała o wysokiej frekwencji, która rzekomo wyniosła aż 72,98 proc. Główny dzień głosowania w niedzielę poprzedzony był na Białorusi pięciodniowym głosowaniem przedterminowym. Jak pokazały doświadczenia z poprzednich wyborów – sprzyja to wyborczym fałszerstwom, bo przez ten czas urny wyborcze pozostają praktycznie bez jakiegokolwiek nadzoru.

Według oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych do Izby Reprezentantów wybrano 51 posłów partii prołukaszenkowskiej Biełaja Ruś, 40 posłów jest formalnie bezpartyjnych. Republikańska Partia Pracy i Sprawiedliwości otrzymała 8 mandatów, Partia Komunistyczna – siedem, Partia Liberalno-Demokratyczna otrzymała cztery mandaty. Wszystkie z wymienionych partii w pełni popierają reżim Łukaszenki. Tymczasem opozycyjne na Białorusi zostały zlikwidowane przez władze.

W tej kampanii po raz pierwszy doszło do połączenia wyborów, co umożliwiły zmiany w białoruskiej konstytucji. Wybory zostały też przesunięte w czasie.

– Wybory lokalne w ogóle powinny były się odbyć jeszcze w 2022 roku, a parlamentarne – w 2023 roku, ale chodziło o to, żeby jak najbardziej odsunąć to w czasie (od protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich, które rozpoczęły się w 2020 roku – Belsat.eu). Obie kampanie zostały przesunięte pod pretekstem jednego dnia głosowania – powiedział PAP politolog Alaksandr Kłaskouski.

Nazywając obecne „wybory” rytuałem, który ma potwierdzić „legitymację” Łukaszenki i stać się treningiem dla aparatu państwowego przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi analityk ocenia, że Łukaszenka po raz kolejny sięgnie po władzę. Przewidywania te potwierdziły się w niedzielę. Pytany podczas głosowania, czy wystartuje w wyborach Łukaszenka, odpowiedział, że „pójdzie (na wybory)”.

Wiadomości
„Powiedzcie im, że pójdę!” Łukaszenka zapowiedział udział w wyborach prezydenckich w 2025 roku
2024.02.25 12:17

Łukaszenka zaskoczony frekwencją

Do zakończonych wyborów odniósł się Alaksandr Łukaszenka na spotkaniu z szefem Misji Obserwacyjnej WNP Siergiejem Lebiediewym.

Stwierdził, że jego władza ma ogromne społeczne poparcie. Stwierdził, że analizuje “kampanię” wyborczą na podstawie swoich doświadczeń. I jego zdaniem obecny rząd popiera ponad 87 proc. społeczeństwa, a liczby tych, którzy się wahają, jest niewielka.

– Oczywiście są też ludzie niezadowoleni. Rozumiemy to doskonale. Dlatego w tym cyklu wyborczym trzeba analizować i wyciągać odpowiednie wnioski, trzeba coś poprawić. Niewiele mamy takich problemów. Wyciągniemy je i naprawimy za rok. I jestem pewien, że ludzie przyjdą na wybory prezydenckie w jeszcze większej liczbie – powiedział Łukaszenka.

Jednak zdaniem Łukaszenki i w tych wyborach frekwencja była „niespodziewanie wysoka”.

– Nawet nie spodziewałem się, że będziemy mieli taką frekwencję w wyborach. Takiej frekwencji w samorządach i wyborach parlamentarnych nigdy nie mieliśmy – powiedział białoruski dyktator.

Putin gratuluje

Władimir Putin pogratulował Alaksandrowi Łukaszence udanego przeprowadzenia jednolitego dnia głosowania i „pewnego zwycięstwa białoruskich sił patriotycznych”. Odpowiedni komunikat opublikowała służba prasowa Kremla.

– Drogi Aleksandrze Ryhorawiczu (Łukaszenka – Belsat.eu) szczerze gratuluję pomyślnego przeprowadzenia wspólnego dnia głosowania i pewnego zwycięstwa białoruskich sił patriotycznych. Wysoka frekwencja wyborcza oraz wyniki sondaży wyraźnie potwierdzą szerokie poparcie dla przebiegu harmonijnego rozwoju społeczno-gospodarczego Białorusi, jaki dokonuje się pod Pana przywództwem, zapewniając wewnętrzną stabilność polityczną oraz promując wzajemnie korzystne procesy integracyjne w ramach Państwa Związkowego – stwierdzono w komunikacie.

Rosyjski przywódca wyraził nadzieję, że wybrani parlamentarzyści będą skutecznie współpracować ze swoimi kolegami z Federacji Rosyjskiej w ramach dialogu międzyparlamentarnego i wieloaspektowych relacji międzyregionalnych. Putin życzył także Łukaszence zdrowia, pomyślności i sukcesów w działalności państwowej.

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności