Amerykańska gazeta The Washington Post napisała, że rosyjskie i chińskie firmy państwowe rozpoczęły rozmowy o budowie tunelu pod Cieśniną Kerczeńską. Jak czytamy, Rosja obawia się, że Ukraińcy będą dalej próbowali zniszczyć Most Krymski.
Chiny, przynajmniej oficjalnie, nie uznały aneksji Krymu przez Rosję, więc udział w budowie nielegalnego tunelu byłby sprzeczny z ich oficjalnym stanowiskiem.
The Washington Post powołuje się na źródła w ukraińskim wywiadzie. Udostępniły one amerykańskiej gazecie przechwycone maile z kontaktów między stroną rosyjską a chińską. The Washington Post twierdzi, że z innego źródła otrzymał też informacje, które potwierdzają autentyczność maili. Dodaje, że ani strona rosyjska, ani chińska nie odpowiedziały na prośby o komentarz wysłane do urzędników i menedżerów.
Z przecieków wynika między innymi, że już doszło do spotkań w sprawie tej budowy między przedstawicielami rosyjskich i chińskich firm państwowych.
W jednym z cytowanych maili napisano, że chińska budowlana firma państwowa CRCC wyraziła gotowość do „zapewnienia realizacji projektów budowy torów kolejowych i dróg” w „obwodzie krymskim”, niezależnie od stopnia skomplikowania.
Z przechwyconych listów wynika też, że Chińczykom bardzo zależy na utrzymaniu współpracy z Rosją w tajemnicy. Na przykład domagają się, by nazwa CRCC nie znalazła się w żadnych dokumentach dotyczących inwestycji. Chińczycy wręcz, jak czytamy, przekazują, że mogą wziąć udział w budowie tylko pod warunkiem „zupełnej poufności”.
The Washington Post rozmawiał też pragnącym zachować anonimowość przedstawiciele administracji USA, który wyraził zaskoczenie, że Chiny gotowe są choćby rozważać zaangażowanie w tak ryzykowny projekt. Chodzi nie tylko o zagrożenie ukraińskimi atakami, ale też narażenie na zachodnie sankcje, a rynki zachodnie są dla Chin najważniejsze.
Inżynier, z którym rozmawiał The Washington Post, oszacował wstępnie taką inwestycję na 5 mld dolarów. Uważa on, że budowa może zająć kilka lat. Wskazuje, że z powodu wojny i względów bezpieczeństwa trudno będzie stosować zaawansowane metody przyspieszające budowę (na przykład użycie statków pogłębiających na tym akwenie). Projekt będzie też wymagać ciągłej ochrony przez rosyjską armię.
Jeżeli więc Rosja planuje taki projekt na lata do przodu, z powodu zagrożenia atakami na Most Krymski, oznacza to, że szacuje, że zagrożenie dla mostu będzie istniało w dającej się przewidzieć przyszłości.
W tym tygodniu ukraiński wywiad wojskowy zamieścił na portalu społecznościowym kolejną tajemniczą publikację na temat Mostu Krymskiego.
MaH/belsat.eu, washingtonpost.com, kyivindepentent.com
