Jak poinformował Bloomberg, turecki parlament na wczorajszym posiedzeniu zatwierdził wniosek Szwecji o przystąpienie do NATO.
Turcja przez ponad rok odmawiała ratyfikacji szwedzkiego wniosku, próbując uzyskać w tej sprawie ustępstwa polityczne. Między innymi prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zażądał ekstradycji przez Sztokholm do Ankary działaczy Kurdyjskiej Partii Robotniczej, których władze tureckie uważają za terrorystów, a Szwecja udzieliła im azylu.
Ponadto tureccy politycy zażądali zniesienia szwedzkiego embarga na dostawy broni do kraju, a także oburzyli się na spalenie Koranu w Szwecji i zażądali zakazu takich praktyk.
Neutralna wcześniej Szwecja, po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę z Ukrainą, złożyła wraz z Finlandią wniosek o wstąpienie do NATO, ale ostatecznie Helsinki wyprzedziły Sztokholm o prawie rok, gdyż Szwedzi mieli problemy z zatwierdzeniem jej wniosku przez Turcję i Węgry.
Teraz Szwecji, jeśli nie będzie problemów z podpisem prezydenta Erdogana w Turcji, do ratyfikacji pozostały jedynie Węgry. Premier tego kraju Viktor Orbán ogłosił we wtorek, że zaprasza swojego szwedzkiego odpowiednika do „negocjacji” w tej sprawie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Szwecji stwierdziło jednak, że właściwie nie ma tematu do negocjacji z Węgrami.
pj/belsat.eu