Europejska Unia Nadawców (EBU) opublikowała spis państw, które w przyszłym roku wezmą udział w Konkursie Piosenki Eurowizji we włoskim Turynie. Wśród 41 krajów nie ma Białorusi, piszą Naviny.by.
Będzie to druga z rzędu edycja konkursu, podczas której nie zaśpiewają białoruscy muzycy. W marcu EBU odsunęła Białoruską Telewizję (BT) od udziału w Eurowizji z powodu prób przeforsowania utworów o politycznym podtekście. Wybrany przez władze w Mińsku zespół “Hałasy z Miesta” między wierszami swoich piosenek chwalił reżim i wyśmiewał zwolenników opozycji.
Co więcej, pod wpływem białoruskiej i międzynarodowej opinii społecznej 30 czerwca 2021 roku BT zostało zawieszone w prawach członka EBU.
Europejska Unia Nadawców uznała, że jej członkowie nie mogą mieć związku z łamaniem praw człowieka i wolności słowa. Czarę goryczy przelało publikowanie przez Białoruską Telewizję materiałów, na których ofiary milicyjnych tortur przyznają się do winy oraz fakt zwolnienia dziennikarzy, którzy poparli protesty.
W związku z tym białoruskie media państwowe nie mają już dostępu do treści produkowanych przez członków EBU: wiadomości, treści muzycznych, relacji z wydarzeń sportowych i koncertów, w tym Eurowizji. Państwowa Biełteleradiokompania oficjalnie wyraziła zadowolenie z zawieszenie w prawach członka EBU.
pj/belsat.eu