„Dość Moskwy na naszych ziemiach. Dość nieporozumień". Wołodymyr Zełenski zwrócił się do Polaków


Ukraiński prezydent wezwał też premiera i prezydenta RP do podjęcia rozmów na granicy. 

– Teraz chcę zwrócić się do wszystkich, którzy pamiętają, co oznacza pełny sens słowa solidarność. Słowo, które tak bardzo zmieniło historię całej naszej Europy na lepsze. Tak było. I pod wieloma względami nadal tak jest. Ale teraz widzimy również nadmierną i niesprawiedliwą polityzację, przez którą wspólne osiągnięcia mogą zacząć rozsypywać się – słyszymy w apelu wideo Wołodymyra Zełenskiego opublikowanym na portalu społecznościowym.

W tym miejscu odniósł się do ukraińskiego zboża rozsypanego przez protestujących polskich rolników i przewoźników. Zwrócił uwagę, że jest ono uprawiane mimo rosyjskich ostrzałów infrastruktury rolniczej, na polach, które często były wcześniej zaminowane. Podkreślił, że wartość zboża i każdego wyrobu produkowanego przez Ukrainę w czasie wojny jest dla szczególna, bo pozwala zabezpieczyć front i zachować niepodległość.

Ukraiński prezydent zapewnił, że jego państwo zawsze będzie pamiętać polski wybór dokonany 24 lutego 2022 roku, w odpowiedzi na rosyjską inwazję.

– To był wybór na rzecz wspólnej siły. Na rzecz tego, byśmy wspólnie wygrywali bitwy nad Dnieprem, żebyśmy nie musieli szukać sposobów na nowy cud nad Wisłą. Miliony Polaków były i pozostają z nami. I sercem, i czynem. I jestem im wszystkim wdzięczny.

Wiadomości
Ukraina. Kijów oburzony blokadami na granicy polsko-ukraińskiej
2024.02.20 13:05

Zełenski zaakcentował, że Ukraina nie może pogodzić się z tym, co dzieje się na granicy z Polską, w tym z pojawieniem się tam haseł popierających politykę Władimira Putina. Według niego wczorajszy incydent z wysypaniem ukraińskiego zboża z wagonu był “niesprawiedliwy i nieprawdziwy”, bo nie miało ono trafić na polski rynek.

Podkreślił on, że dobre stosunki z Polską są “absolutnym priorytetem bezpieczeństwa narodowego” Ukrainy. Według niego w trwającym od miesięcy polsko-ukraińskim sporze o zboże jest “więcej polityki niż gospodarki” i tylko Moskwa się z niego cieszy.

Wiadomości
Zełenski: sytuacja na granicy z Polską nie dotyczy zboża, ale polityki
2024.02.20 08:24

Wezwał polityków do intensyfikacji dialogu na wszystkich poziomach.

– Ukraina pragnie wspólnie i sprawiedliwie rozwiązać sytuację na granicy – całkowicie pragmatycznie.

Zwracając się do polskiego rządu i premiera Donalda Tuska poinformował on, że polecił rządowi Ukrainy by przed 24 lutego, drugiej rocznicą napaści Rosji, przybyć na granicę z Polską. Mają się tam udać premier, ministrowie logistyki, rolnictwa i obrony, gdyż blokada spowalnia dostawy zachodniej broni na front.

– I proszę Ciebie, Donaldzie, Panie Premierze, żebyś też przybył na granicę. Andrzeju, Panie Prezydencie, proszę Ciebie o wsparcie tego dialogu. To jest bezpieczeństwo narodowe. Nie możemy tego odkładać. Najbliższe dni dają nam na to szansę. Jestem gotów być na granicy razem z naszym rządem – dodał prezydent Ukrainy.

Zaapelował też do Komisji Europejskiej, że trzeba utrzymać jedność w Europie, bo jest to fundamentalny interes Unii Europejskiej. W imieniu Ukrainy wezwał, by także przedstawiciel Komisji Europejskiej wziął udział w tym spotkaniu.

– Dość Moskwy na naszych ziemiach. Dość nieporozumień. Nie możemy się wzajemnie upokarzać. Nie możemy upokarzać ani ukraińskich, ani polskich rolników. Potrzebujemy jedności. Potrzebujemy rozwiązań między nami, Ukrainą i Polską, i na poziomie całej Europy – zwrócił się po polsku, wzywając do naprawy wzajemnych relacji i wznowienia współpracy.

Opinie
Wysypane zboże jak rozlane mleko…
2024.02.21 08:40

Dzisiejszy apel Wołodymyra Zełenskiego był swoistą odpowiedzią na wywiad Andrzeja Dudy, który ukazał się wczoraj w ukraińskiej telewizji Suspilne. Polski prezydent wyjaśnił powody blokady granic z Ukrainą przez rolników. Podkreślił przy tym, że tranzyt ukraińskiego zboża przez Polskę trwa nadal.

– Nigdy nie było takiej sytuacji, żeby Polska zamknęła się na produkty rolne z Ukrainy. Owszem, ze względu na kryzys na naszym rynku i drastyczny spadek cen produktów rolnych – w tym zboża – Polska zamknęła wewnętrzny rynek na ukraińskie zboże, ale nie zablokowała możliwości tranzytu zboża przez Polskę. To jest bardzo ważne. Nie wszyscy o tym wiedzą, że tranzyt cały czas trwa. Nigdy nie zablokowaliśmy tranzytu z Ukrainy – zastrzegł prezydent Polski.

Zaznaczył, że Polska jest państwem demokratycznym i musi respektować legalne protesty rolników, a spór powinien zostać rozwiązany na drodze negocjacji.

Prezydent podkreślił, że Polska nie zrezygnuje ze wspierania Ukrainy, w tym militarnego. Przypomniał, że podczas ostatnie wizyty w Kijowie premier Tusk poinformował o kolejnej transzy sprzętu wojskowego, który Polska przekaże.

Według niego Ukraina powinna odzyskać wszystkie tereny okupowane przez Rosję, w tym obwód doniecki, ługański i Krym.

– Ogromnie na to liczę, że wielka, odradzająca się Ukraina, Ukraina odbudowana, Ukraina nowoczesna będzie państwem bratnim dla Polski, będzie partnerem Polski w Unii Europejskiej, w NATO. Że będziemy mogli razem działać na rynku gospodarczym, że będziemy mogli robić wspólnie interesy, że będziemy żyli w przyjaźni – zakończył prezydent Andrzej Duda.

Wiadomości
Premierzy Polski i Ukrainy rozmawiali o sytuacji na granicy
2024.02.15 16:07

pj/belsat.eu

Aktualności