Rosyjskie media oskarżają Ukraińców o zestrzelenie malezyjskiego samolotu FOTO WIDEO
Rosyjskie media m.in LifeNews, Pierwyj Kanał rozpoczęły kampanię propagandową. W swoich programach informacyjnych przedstawiają wersję, według której samolot pasażerski nad Donbasem miał zestrzelić ukraiński myśliwiec. Powołują się przy tym na słowa “świadków”, mimo że strącony samolot leciał na wysokości 10 km. Taką wersje prezentują również władze separatystycznej “Donieckiej Republiki Ludowej”. Interfax przytoczył za to słowa anonimowego przedstawiciela Rosawiacji, który oskarżył ukraińskie wojsko o próbę zestrzelania samolotu z prezydentem Putinem – wystrzelona ukraińska rakieta miała trafić w samolot cywilny.
Na pokładzie Boeinga 777, który leciał z Holandii do Malezji znajdowało się 280 pasażerów i 15 członków załogi. Zdaniem ukraińskich władz, zestrzelenie jest dziełem prorosyjskich bojówkarzy, tym bardziej, że pochwalili się tym publicznie.
{movie}Zestrzelony samolot – zdjęcia amatorskie|right|17491{/movie}
{movie}Moment upadku samolotu|right|17505{/movie}
Samolot przelatywał nad obwodem donieckim i ok. 16.20 czasu miejscowego utracono z nim kontakt. Agencja Interfax informuje, że samolot spadł w pobliżu wsi Śnieznoje, gdzie toczą się zacięte walki.
Wersję ukraińskiego MSZ potwierdzają wpisy na profilu portalu Vkontaktie.ru jednego z przywódców separatystów Igora Striełkowa ps. Striełok:
„W rejonie Torezu (miasto w Donbasie – red.) zestrzelono samolot An 26, który wala się gdzieś w okolicach kopalni „Progres”
Ostrzegaliśmy – nie latajcie na naszym niebie.
A to filmik potwierdzający upadek kolejnego „ptaszka”. Ptaszek spadł za hałdą nie zaczepiwszy osiedli mieszkaniowych. Cywile nie ucierpieli.
Jest także informacja o drugim zestrzelonym samolocie – chyba Su”
Zdaniem ekspertów samolot mógł być zestrzelony przez rakietowy zestaw p.lotniczy BUK, który przyjechał z Rosji lub pochodził z jednej z przejętych przez separatystów ukraińskich jednostek. Ukraiński ekspert wojskowy Dmitrij Tymczuk informuje, że dziś ukraińską granicę miała przejechać kolumna rosyjskich pojazdów. W jej składzie miał znajdować się właśnie BUK.
