Wiceminister gospodarki Ukrainy: chcemy znaleźć kompromis z Polską


Embargo jest jednym z punktów, czymś, co może się zdarzyć. Dla nas punktem wyjściowym jest znalezienie porozumienia z Polską. Zaproponowaliśmy mechanizm kontrolowania handlu tak, żeby polski rząd mógł pilnować wszystkich dostaw adresowanych do Polski – powiedział PAP wiceminister gospodarki i handlu Ukrainy Taras Kaczka.

– My rozumiemy, że polski rolnik może myśleć, że to Ukraina coś burzy. Ale tak naprawdę widzimy, że zakazy nie rozwiązują tych problemów, które istnieją systemowo w Polsce. Dlatego zaoferowaliśmy mechanizm bardzo konkretny i właśnie czekamy na odpowiedź ze strony Polski. Oczekujemy, że ta odpowiedź nadejdzie – powiedział PAP Taras Kaczka.

Jak dodał ukraiński wiceminister „przede wszystkim chcemy myśleć nad rozwiązaniem problemu”.

– Mamy nadzieję, że następnym krokiem będzie odwołanie przez Polskę zakazu dla ukraińskich produktów rolnych. Tak naprawdę decyzje odwetowe, czy środki odwetowe ze strony ukraińskiej są tak naprawdę deklaracją tego, co możemy zrobić, ale nie za bardzo chcemy to robić – stwierdził.

Opinie
Demokratyczna polityka to interesy, ale i emocje
2023.09.20 14:57

Przekonywał, że Kijów „chce prowadzenia handlu bez zakazów”.

– Dlatego powiedzieliśmy, że jeżeli polska strona wybierze takie uparte stanowisko co do utrzymania zakazu, będziemy musieli podjąć środki odwetowe. Chcielibyśmy usłyszeć w tym tygodniu ze strony Polski odpowiedź na naszą ofertę, że jest ona badana. Jeżeli będzie odpowiedź pozytywna, nikt nie będzie wracał do sprawy embarga – oznajmił wiceminister gospodarki i handlu Ukrainy.

Zdaniem polityka „tak naprawdę Ukraina i Polska mają świetną współpracę w większości dziedzin”.

– To jest naprawdę super potęga, kiedy działamy wspólnie. Jeżeli mamy tych tematów wspólnych dużo, to w jakimś temacie może się zjawić coś, z czym mamy problem, jak zboże – powiedział. – Bardzo szanujemy to, co robi Polska dla Ukrainy. I właśnie te decyzje, o których mówimy teraz, ta sytuacja ze zbożem, to nie jest przejaw braku szacunku. Odwrotnie, szanujemy Polskę, polską gospodarkę, polski biznes i mówimy, że polityka rolna, handlowa, gospodarcza musi być taka, by uwzględniać przyszłość również i która rozumie właśnie sedno problemu – ocenił.

Wczoraj w rozmowie z Rzeczpospolitą Kaczka zasygnalizował, że w ciągu kilku następnych dni Ukraina wprowadzi embargo na polską cebulę, pomidory, kapustę i jabłka.

Wiadomości
Ambasador Ukrainy w Warszawie wezwany do polskiego MSZ „w trybie pilnym”
2023.09.20 15:29

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 roku w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo ograniczenia obowiązywały do 5 czerwca, a następnie zostały przedłużone do połowy września. Embargo zniesiono 15 września na podstawie postanowienia KE.

16 września w życie weszło rozporządzenie ws. bezterminowego zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych. Decyzje o jednostronnym przedłużeniu ograniczeń importowych podjęły również rządy Węgier, Słowacji i Rumunii. Natomiast zezwolenie na tranzyt ukraińskiego zboża przez „kraje przyfrontowe” pozostaje cały czas w mocy.

Opinie
Polska-Ukraina: prosto w ślepy zaułek
2023.09.20 12:03

lp/ belsat.eu wg PAP