Cichanouskaja prosi niemiecką prokuraturę o wszczęcie sprawy przeciwko Łukaszence
Liderka białoruskiej opozycji wysłała list do Niemieckiej Prokuratury Federalnej. Wcześniej trafił tam pozew przeciwko Alaksandrowi Łukaszence, którego dziesięć ofiar reżimu uważa za winnego zbrodni przeciwko ludzkości.
Swiatłana Cichanouskaja wezwała prokuratora federalnego Petera Franka do wszczęcia sprawy karnej przeciwko Alaksandrowi Łukaszence. Wcześniej zespół niemieckich adwokatów złożył pozew przeciwko białoruskiemu dyktatorowi w imieniu dziesięciu Białorusinów poszkodowanych przez reżim.
– Biorąc pod uwagę eskalację represji na Białorusi, a także prześladowania dziennikarzy i blokowanie portalu TUT.by, Cichanouskaja prosi Prokuraturę Generalną o wszczęcie możliwych kroków prowadzących do ukarania winnych – czytamy w komunikacie prasowym jej biura.
Według opozycjonistki, wszczęcie sprawy pokaże Białorusinom, że mimo łamania praw człowieka w ich kraju, są bronieni przez prawo międzynarodowe.
W pozwie złożonym na początku maja przez czterech niemieckich adwokatów oskarżono Alaksandra Łukaszenkę o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości – kierowanie przemocą służb bezpieczeństwa wobec pokojowych uczestników protestów.
– To była inicjatywa nasza i kolegów-adwokatów z Białorusi. Kontaktowali się oni z adwokatami w Wilnie i Niemczech, bo istnieje opcja jurysdykcji uniwersalnej – powiedział Biełsatowi adwokat Roland Krause.
Dzięki jurysdykcji uniwersalnej ciężkie przestępstwa, takie jak porwania, tortury i zabójstwa, mogą być przedmiotem sprawy karnej w innym państwa, bo zagrażają bezpieczeństwu powszechnemu.
Zwrócenie się ofiar do Prokuratury Federalnej Niemiec sam Łukaszenka nazwał “durnym krokiem i polityką chwili”. Oświadczył on też, że nie da się sądzić “potomkom nazistów”.
mh,pj/belsat.eu
