Z Ułan Ude do Ułan Bator. Rosyjscy Buriaci uciekają przed wojną do Mongolii


Po ogłoszeniu w Rosji tzw. częściowej mobilizacji co najmniej 20 tys. Buriatów opuściło region. Z powodu panującej w republice biedy wielu mężczyzn zdecydowało się na wstąpienie do rosyjskiej armii i wyjechało na wojnę na Ukrainie. Obecny exodus etnicznych Buriatów z Rosji ma miejsce nie pierwszy raz: I wojna światowa, a następnie rosyjska wojna domowa, kolektywizacja i represje w latach 30. XX wieku popchnęły miejscowych do migracji do Mongolii, z którą region graniczy. Podobnie jak 100 lat temu, Buriaci opuszczają swoje domy, osiedlają się w nowym miejscu i pomagają sobie nawzajem.

Antywojenna pikieta Buriatów.
Zdj. Alexandra Garmazhapova/Facebook

Tuż po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę Purbo Dambijew zrezygnował z pracy w bibliotece miejskiej w stolicy Buriacji Ułan-Ude i we wrześniu, gdy rozpoczęła się mobilizacja, wyjechał do Mongolii. W stolicy kraju, Ułan Bator, założył informacyjne centrum pomocy, do którego zwrócić się mogą uciekający przed reżimem Władimira Putina rodacy Dambijewa. Wolontariusze z centrum pomocy witają ludzi na dworcach, pomagają z zakwaterowaniem, podpowiadają, jak zalegalizować pobyt i znaleźć pracę, a także jak zapisać dzieci do szkoły i przedszkola.

– Ze znalezieniem lokalu pomogli nam nasi mongolscy przyjaciele z Ajmaku i Chenteju (regiony w Mongolii – belsat.eu). Zaoferowali nam biuro przy ulicy Najman Szarga, która jest bardzo popularna wśród naszych rodaków. Płacimy tylko za media. Wcześniej można tu było otrzymać pomoc materialną: mąkę, ubrania. Zbieraliśmy też suche artykuły spożywcze – ryż i mleko w proszku. Teraz jest to bardziej centrum edukacyjno-rekreacyjne – powiedział Biełsatowi Purbo Dambijew, współzałożyciel Centrum Informacyjnego Szine Chuwulbar (mongol. Nowa Wersja).

Wiadomości
“Śmiertelność młodych mężczyzn wzrosła czterokrotnie”. Analiza wojennych strat Buriacji
2022.06.22 17:49

W grudniu, gdy zmniejszył się napływ uciekających przed mobilizacją, centrum zaoferowało bezpłatne kursy języka mongolskiego. Dla przybyłych do Mongolii Rosjan organizuje je Chandam Damdinowa. Urodziła się i wychowała w Buriacji, a od siedmiu lat mieszka w Ułan Bator. Na zajęcia uczęszcza do 15 osób, głównie są to Buriaci. Często nie znają oni swojego ojczystego języka – buriackiego – więc muszą od podstaw nauczyć się pokrewnego mu języka mongolskiego, aby szybciej zaaklimatyzować się w nowym kraju.

– To było naprawdę straszne! Wszystko działo się bardzo szybko. Ludzie przyjeżdżali na przykład z mojej [wioski] Agi, przez punkt kontrolny na granicy, o którym nigdy nie słyszałam. Przechodzili nawet na piechotę. Każdy miał kogoś bliskiego, znajomego, kto przyjechał. W takiej sytuacji ludzie zaczynają pomagać sobie nawzajem, pojawia się potrzeba pomocy – mówi Chandam, współzałożycielka centrum informacyjnego.

Dziś w Ułan Bator działa wiele szkół językowych i ośrodków mongolskich dla Rosjan. Uczęszczając do nich można otrzymać wizę E3 i legalnie zamieszkać w Mongolii. Innym sposobem na legalizację pobytu jest rozpoczęcie studiów. 22-letni fotograf z Ułan-Ude, Andriej Tugułturow wybrał tę drogę. W październiku dostał się na studia lingwistyczne i zdobywa zawód tłumacza. Czesne na uczelni w wysokości 1000 dolarów (ok. 4,4 tys. zł) wpłaciła jego mama.

– Słyszałem, że wszystkich zabierają [do armii], bez względu na to, kim jesteś. Widziałem, jak zabierają mężczyzn z wiosek, nawet 50-latków. Nie zastanawiałem się długo, spakowałem swoje rzeczy i wyjechałem! Mamy tu osoby z Tuwy, jest ich całkiem sporo. Są też emigranci z Buriacji, trochę mniej z Kałmucji – mówi Andriej.

Fotoreportaż
„Nie chcemy ich wysyłać, ale po prostu wykonujemy swoją pracę”. Życie w Buriacji w warunkach mobilizacji
2022.10.01 14:03

Jak twierdzi Purbo Dambijew, w Mongolii przebywa obecnie około pięciu tysięcy obywateli Rosji. W sumie od końca września przybyło ich około 20 tysięcy. Zdecydowana większość przyjechała do Mongolii z Buriacji, powtarzając tym samym exodus sprzed wieku. 80 proc. osób, które przyjechało, wykorzystało Mongolię jako drogę tranzytową w dalszej emigracji do Stanów Zjednoczonych, krajów Unii Europejskiej, Izraela i Azji Południowo-Wschodniej.

Wywiad
„Do Buriacji codziennie przywożą trumny”. Buriacka fundacja pomaga żołnierzom rezygnować z udziału w wojnie
2022.07.14 19:21

Mark Podbieriezin, Anna Zujewa, ksz/ belsat.eu

Aktualności