Ani strona rosyjska, ani białoruska nie wyjaśnia, dlaczego bombowce zdolne do przenoszenia ładunków jądrowych patrolują granice. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, samoloty ćwiczyły wspólne zadania z białoruskim lotnictwem i siłami obrony powietrznej.
Ministerstwo Obrony Białorusi opublikowało film ze wspólnych patroli granic Państwa Związkowego z udziałem rosyjskich bombowców strategicznych Tu-22M3 eskortowanych przez myśliwce Su-30SM. Nie podano jednak informacji, na granicy którego państwa odbywały się ćwiczenia.
11 listopada Alaksander Łukaszenka zwrócił się do Ministerstwa Obrony Rosji z prośbą o wysłanie na granicę z Białorusią bombowców strategicznych zdolnych do przenoszenia broni jądrowej. Dzień wcześniej dwa rosyjskie Tu-22M3 patrolowały już niebo nad Białorusią. Nagranie z tamtego lotu nie przypomina nowego materiału Ministerstwa Obrony Białorusi – prawdopodobnie dzisiaj odbył się drugi lot.
Pod koniec listopada Łukaszenka powiedział również, że zaproponował Rosji zwrot Białorusi broni jądrowej. Szef białoruskiego MSZ Uładzimir Makiej przypomniał tę wypowiedź 18 grudnia: w wywiadzie dla arabskiego kanału rosyjskiej telewizji propagandowej RT nazwał ją “jedną z możliwych odpowiedzi na przyszłe ewentualne działania Sojuszu Północnoatlantyckiego w Polsce”.
aa, lp/ belsat.eu