Władze Ukrainy spodziewają się fali migracji na zachód przed nadejściem mrozów

Minister ds. reintegracji terenów tymczasowo okupowanych Iryna Wereszczuk poinformowała dziś, że przed zimą wschodnie obwody Ukrainy może opuścić nawet pół miliona mieszkańców.

Dodała ona, że obecnie obwód zaporoski, Melitopol i Enerhodar oraz inne miasta na wschodzie kraju są de facto odcięte od gazu i nie ma obecnie możliwości przywrócenia jego dostaw. W związku z tym rząd planuje planuje duże zamówienia publiczne w celu zapewnienia ludności dostępu do ogrzewania.

– Upraszczamy kwestię przeprowadzenia zamówień publicznych w celu odtworzenia internatów, ogrzewania, przeprowadzenia audytu energetycznego i wszystkiego, czego potrzeba, by ludzie żyli zimą w cieple. Władze miejscowe sobie z tym nie poradzą. Środki będą pochodzić z rezerw budżetowych – podkreśliła minister Iryna Wereszczuk.

Ukraina wydała już z rezerw budżetowych 17,2 miliardów hrywien na pomoc uchodźcom. Wereszczuk uważa jednak, że środków tych nie wystarczy i rząd będzie się zwracał o pomoc do partnerów międzynarodowych: UNICEF, ONZ, Międzynarodowej Organizacji ds. Imigracji.

Według minister, na terenie Ukrainy żyje obecnie 7 milionów uchodźców wewnętrznych.

Alena Ruwina, pj/belsat.eu