Za murami grodzieńskiego Więzienia nr 1 rozpoczął się dziś proces 12 przeciwników reżimu Alaksandra Łukaszenki, których śledczy połączyli w tzw. “grupę Autuchowicza” i oskarżyli o terroryzm.
W sądowych klatkach stanęli dziś przedsiębiorca i były długoletni więzień polityczny Mikałaj Autuchowicz, prawosławny ksiądz z Żabinki Siarhiej Razanowicz wraz z żoną Lubowią, synami Pawłem i Dzmitryjem, małżeństwo Iryna i Anton Mielcherowie, Uładzimir Hundar, Wolha Majorawa, Halina Dzierbysz, Wiktar Sniehur i Paweł Sawa.
Kanał w Telegramie państwowej telewizji ONT podał, że dwoje oskarżonych uznano za “szczególnie niebezpiecznych” i umieszczono w jednoosobowych klatkach – tzw. “szklankach”. Wnioskując ze zdjęć, są to Autuchowicz i żona prawosławnego duchownego Lubou Razanowicz. Pozostali oskarżeni uczestniczą w procesie we wspólnych klatkach.
Sprawę rozpatruje sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego Maksim Fiłatau. W styczniu 2021 roku, jeszcze jako sędzia Sądu Rejonowego w Lidzie skazał on miejscowego opozycjonistę Witolda Aszurka na 5 lat kolonii karnej. W maju tego samego roku więzień polityczny zmarł za kratami w wyniku urazu głowy.
Mikałaj Autuchowicz, którego białoruskie służby kreują na przywódcę pozostałych podsądnych, jest oskarżony o popełnienie przestępstw z 10 artykułów Kodeksu karnego. Zarzuca mu się m.in. “zdradę stanu” i “akt terroru” – za ostatnie przestępstwo grozi na Białorusi kara śmierci. Dziś Alaksandr Łukaszenka podpisał projekt ustawy, która przewiduje rozstrzelanie także za przygotowywanie aktu terroru.
Hleb Nierczyn,pj/belsat.eu