Dmitrij Pieskow zauważył, że Putin jest zdecydowanie najważniejszym politykiem i mężem stanu w kraju. Poskarżył się też, że “Polacy nie lubią Rosji”.
– Moja osobista opinia, chociaż nie mam prawa tego wyrażać, ale łamiąc zasady, mogę powiedzieć, że nie ma konkurentów i nie może ich mieć w Rosji – podkreślił Pieskow.
Wcześniej sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej odpowiedział na inicjatywę szefa Czeczenii Ramzana Kadyrowa, który zaproponował przełożenie wyborów prezydenckich w Rosji w marcu 2024 r. ze względu na wojnę na Ukrainie lub ich przeprowadzenie z wyłącznie jednym kandydatem – Putinem.
Pieskow dodatkowo zwrócił uwagę, że obecnie w kraju doszło do „bezprecedensowej konsolidacji” wokół prezydenta. Według niego Putin jest absolutnie czołowym politykiem, z którym, nawet teoretycznie, nikt nie jest w stanie konkurować w wyborach. Wybory prezydenckie w Rosji mają odbyć się w przyszłym roku. W momencie ich przeprowadzania Putin będzie miał 71 lat.
Rzecznik Kremla zaatakował też Polskę.
– Uważamy, za absurdalne, że dwa sąsiednie państwa są tak wrogie wobec siebie, przy czym nie dzieje się to z naszej winy – zacytowała jego słowa agencja informacyjna TASS. – Polacy nas nie lubią, nie przyjaźnią się z nami, zajmują bardzo wrogie stanowisko we wszystkich sprawach, które nas dotyczą. Nam się to nie podoba – stwierdził.
Przyznał też, że nie widzi szans na zmianę tej sytuacji.
– Teraz w polskim establishmencie nie ma chyba żadnych oznak, które wskazywałby na potrzebę przywrócenia stosunków z Rosją – stwierdził.
jb/ belsat.eu wg East24.info, sputnik.by, tass.ru