Igor Matovič uważa, że jego kraj powinien rozpocząć negocjacje z Rosją w sprawie dostaw szczepionki. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się prezydent Zuzana Čaputová.
Zdaniem premiera, nie można rezygnować ze szczepionki tylko dlatego, że nie ma ona certyfikatu Europejskiej Agencji Leków (EMA). Minister zdrowia Marek Krajčí zapowiedział po posiedzeniu rządowej komisji ds. pandemii, że dziś rząd będzie rozmawiał na temat rosyjskiej szczepionki i jeżeli dojdzie do porozumienia, resort podpisze niezbędne umowy.
Według ministra sytuacja epidemiczna na Słowacji pogorszyła się. Liczba zmarłych w związku z Covid-19 przekroczyła 6 tys. osób. Dziennie na tę chorobę lub z jej podejrzeniem umiera ponad 100 osób. Według stowarzyszenia służb pogrzebowych i krematoriów brakuje miejsc w chłodniach na przechowywanie zwłok. W poniedziałek przybyły 4542 osoby zainfekowane koronawirusem.
Tymczasem zainteresowanie samych Rosjan szczepieniami nie jest duże. Jak pisze PAP, z 12 milionów zameldowanych w Moskwie, zaszczepiło się jedynie pół miliona. Mer rosyjskiej stolicy Siergiej Sobianin mówił pod koniec stycznia, że celem władz nie jest zaszczepienie wszystkich mieszkańców, bo według analiz posiadanych przez merostwo ponad połowa moskwian już przeszła Covid-19.
Szczepienia odbywają się, między innymi, w centrum handlowym pod szklanymi wieżowcami moskiewskiego City, zabytkowym domu handlowym GUM przy Placu Czerwonym i w modnym zagłębiu restauracyjnym DEPO w dawnej zajezdni tramwajowej. Wicemer Anastazja Rakowa tłumaczyła, że wybrano “popularne miejsca publiczne”, aby zaszczepić się mogło jak najwięcej ludzi. Niemal wszystkie wyjazdowe miejsca szczepień są swego rodzaju wizytówką turystyczną. W DEPO, zagłębiu gastronomicznym z kuchniami różnych regionów świata, przed pandemią trudno było znaleźć wieczorami wolne miejsce. Opera Helikon, gdzie też działa punkt szczepień, to ceniony teatr muzyczny.
pp/belsat.eu wg PAP
