Ihor Kornet, p.o. tzw. ministra spraw wewnętrznych tzw. ŁRL został ranny w wybuchu w centrum Ługańska. Informację potwierdziła rosyjska państwowa agencja informacyjna RIA Nowosti.
Według rosyjskiej agencji TASS w jednym z zakładów fryzjerskich w centrum Ługańska doszło do wybuchu granatu około godz. 12.30. RIA zamieściła też wideo z miejsca zdarzenia, na którym widać zdemolowany lokal.
Zakład fryzjerski, w którym doszło do eksplozji, znajduje się w centrum miasta obok budynku państwowej telewizji i radia, w pobliżu siedziby rządu nieuznawanej republiki i budynku Rady Ludowej.
Kanał Telegram Baza pisze, że Kornet regularnie odwiedzał lokal, w którym doszło do wybuchu. P.o. szefa władz ŁPR Leonid Pasiecznik stwierdził, że w wybuchu rannych zostało siedem osób, cztery z nich są w ciężkim stanie, w tym sam Kornet. Według TASS zginął jeden cywil.
Wideo: wybuch zdemolował lokal, w którym przebywał szef MSW tzw. ŁRL
Kanał Telegram Mash pisze, że stan Korneta jest poważny, ale według RIA — stabilny.
Ukraińskie media od miesięcy informują o zamachach przeprowadzanych na przedstawicieli okupacyjnych władz i rosyjskich kolaborantów. Mają ich dokonywać przedstawiciele ukraińskiego ruchu oporu na terenach okupowanych. Jednak wybuch w Ługańsku może być też rozgrywką wewnątrz władz tzw. separatystów.
Miesiąc temu portal Donbass Realii Radia Swoboda opublikował przechwycone przez ukraińskie służby specjalne rozmowy telefoniczne Leonida Pasiecznika – szefa władz ŁNR. Wynikało z ich, że znajdował się on w konflikcie z Ihorem Kornetem i zbierał na niego „haki”. Szef MSW miał zorganizować cały system wymuszania haraczu na miejscowych rolnikach przy pomocy podległych sobie służb.
Pasiecznik miał o konflikcie rozmawiać z samym Władimirem Putinem podczas swojej wizyty w Moskwie w grudniu 2022 r. Według przechwyconych nagrań rosyjski prezydent zapowiedział, że sprawę przemyśli i podejmie decyzję w odpowiednim czasie.
Ihor Kornet już wcześniej stanowił problem dla władz ŁRL. W listopadzie 2017 r. ówczesny szef władz samozwańczej republiki Ihor Płotnicki podjął decyzję o odwołaniu go ze stanowiska szefa MSW. Kornet odmówił i przy pomocy swoich ludzi dokonał rebelii, po której Płotnicki uciekł do Moskwy. W 2017 roku Kornet został oskarżonym w śledztwie Komitetu Śledczego Rosji w sprawie zabójstwa Rosjanina – jednego ze swoich ochroniarzy.
jb/ belsat.eu