Kamczatka: pięć dni po wybuchu wulkanu Szywiełucz


Na Dalekim Wschodzie Rosji trwa usuwanie skutków erupcji wulkanu Szywiełucz. Swoje prace badawcze rozpoczęli już także wulkanolodzy. Według nich popiół wulkaniczny różni się od tego z ekshalacji. Opublikowali też pierwsze zdjęcie satelitarne krateru.

Erupcja eksplozywna wulkanu Szywiełucz rozpoczęła się w nocy 11 kwietnia. Najpotężniejsze emisje popiołu osiągnęły wysokość 20 kilometrów. Kilka wiosek na Kamczatce znalazło się pod warstwą popiołu. W niektórych miejscach jego grubość sięgała 20 centymetrów. Opad popiołu we wsi Kluczy został uznawany za najsilniejszy w ciągu ostatnich 60 lat.

Służby sprzątają popiół

Władze Kamczatki nie zdecydowały się na ewakuację mieszkańców osiedli, na które spadł materiał piroklastyczny. Zamiast tego już piąty dzień trwają prace mające na celu likwidacji skutków erupcji – podał portal Głas Naroda.

Strażacy sprzątają z ulic skażony popiołem śnieg. Kamczatka, 15.04.2023 r.
Zdj. MCzS Kamczatki

Prace prowadzą strażacy rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i lokalne służby komunalne. Zaangażowanych było ponad 20 jednostek sprzętu inżynieryjnego: koparki, spychacze, traktory, wywrotki, ładowarki. Dziennie usuwanych jest około 2000 metrów sześciennych śniegu i popiołu. Od początku prac usunięto około 5 tysięcy metrów sześciennych materiału.

W celu zapewnienia bezpieczeństwa zaleca się liniom lotniczym rezygnację z tras w pobliżu wulkanu.

Materiał wulkaniczny zdziwił naukowców

Kamczacka stacja wulkanologiczna poinformowała na swojej stronie, że ​​13 kwietnia grupa wulkanologów podjęła próbę przedostania się do jednego z piroklastycznych przepływów wulkanu Szywiełucz. Za pomocą quadrocoptera ustalili miejsce najbliżej federalnej autostrady Kluczy – Ust-Kamczack. Okazało się, że czoło potoku znajduje się zaledwie 600 m od drogi.

Przykryta popiołem stacja Instytutu Wulkanologii i Sejsmologii Rosyjskiej Akademii Nauk na Kamczatce.
Zdj. volkstat.ru

Poruszanie się w głębokim, metrowym śniegu, przykrytym 6 cm warstwą popiołu, nie było łatwe. Popiół lepił się grubą warstwą na butach, a w śniegu uczeni zapadali się czasem prawie do pasa. Naukowcy przeszli około 1 km do odpowiedniego miejsca i podeszli do strumienia, który wciąż był gorący, a miejscami bardzo gorący – pisze portal Meteowiesti.

Strumień pyłów bardzo różni się od tych, które wcześniej wydobywały się z wulkanu pod względem struktury materiałów. Materiał jest bardzo drobny, jest bardzo mało dużych fragmentów. W niektórych miejscach na strumieniu obserwuje się dym – są to tlące się, powalone drzewa. 

Według wulkanologów wysoce prawdopodobne jest, że wschodnia część budynku pomocniczego Instytutu w pobliżu krateru wulkanu została zniszczona podczas erupcji.

Kilometrowy krater

W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia orbitalne wulkanu Szywiełucz po erupcji, wykonane przez satelitę Landsat 9. Poinformował o tym Instytut Wulkanologii i Sejsmologii Dalekowschodniego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk. Wcześniej nie można było zobaczyć jego wulkanu z powodu popiołu i gęstych chmur – przekazał Moskowski Komsomolec.

Według wulkanologa Jurija Diemiańczuka wybuch spowodował zawalenie się kopuły. W rezultacie powstał ogromny krater o średnicy ponad jednego kilometra. 

– Nastąpiła eksplozja ukierunkowana na południowy wschód. Większość konstrukcji aktywnej kopuły została zniszczona – wyjaśnił Diemianczuk.

Instytut Wulkanologii i Sejsmologii podał, że obecnie pogoda w rejonie wulkanu poprawiła się. Najsilniejszą aktywność związaną z odgazowaniem obserwuje się w kraterze.

Wiadomości
Na Kamczatce wybuchł wulkan Szywiełucz
2023.04.11 11:04

pj, ur/belsat.eu

Aktualności