W ciągu 17 niepełnych miesięcy rosyjskiej inwazji na Ukrainę za inwalidów wojennych uznano 5,1 tysięcy Rosjan – podaje Mediazona.
Wynika tak z Federalnego Rejestru Osób Niepełnosprawnych, którego statystyki są dostępne publicznie. Jak zauważa Mediazona, z miesiąca na miesiąc wzrasta liczba osób rejestrowanych jako inwalidzi wojenni. W kwietniu 2023 roku było to 232 Rosjan, w maju 279, a w czerwcu już 322 osoby.
Łącznie w Rosji zarejestrowanych jest ponad 10 200 osób niepełnosprawnych. Status niepełnosprawnych w wyniku obrażeń wojennych ma 48 717 osób – czyli 0,47 proc. ogółu. Najwięcej inwalidów wojennych mieszka w Kraju Krasnodarskim (4719), Moskwie (3 795) i Dagestanie (2 367).
Dane z rejestru nie odzwierciedlają bieżącej sytuacji. Wynika to z kilkumiesięcznego okresu rozpatrywania wniosku o nadanie statusu inwalidy wojennego przez właściwe instytucje. Rejestracja odbywa się na wniosek osoby zainteresowanej, więc nie wszyscy niepełnosprawni w wyniku walk zostaną uznani za inwalidów wojennych.
Z rejestru wynika więc, że od 24 lutego 2022 przynajmniej 5 100 Rosjan w sposób trwały straciło zdrowe w wyniku walk na Ukrainie, złożyło stosowne dokumenty, które zostały przyjęte przez urząd. Spis ten nie obejmuje żołnierzy lekko rannych, którzy po pobycie w szpitalu wracają na front, osób, które nie złożyły wniosków lub których wnioski są rozpatrywane.
Wcześniej rosyjskie portale niezależne Mediazona i Meduza policzyły pewne straty rosyjskiej armii w wojnie na Ukrainie. W tym celu dziennikarze wykorzystali dane rosyjskiego urzędu statystycznego mówiące o sprawach spadkowych. Zgodnie z ich szacunkami, na Ukrainie zginęło od 40 do 55 tysięcy, czyli uśredniając 47 tysięcy Rosjan poniżej 50 roku życia.
Analitycy zakładają przy tym, że straty bezpowrotne Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (zabici, niepełnosprawni, wzięci do niewoli i zaginieni) mogą przekraczać 125 tysięcy żołnierzy.
Z kolei według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy od początku wojny “zlikwidowanych” zostało ju 236 590 rosyjskich żołnierzy, a szacunki są jeszcze niepełne. Opierając się na statystykach poprzednich konfliktów zbrojnych, eksperci twierdzą, że na 1 zabitego żołnierza przypada 3,5 rannych, z których większość wraca później do walki. Oznaczałoby to, że od początku konfliktu rannych i zabitych zostało nawet powyżej miliona Rosjan.
Wiktor Wołkow/vot-tak.tv, pj/belsat.eu