Bestie w rosyjskich mundurach

Trudno mi zawrzeć w słowach to, co czułem oglądając filmik pokazujący dekapitację żywego, przeraźliwie krzyczącego ukraińskiego żołnierza, popełnioną przez bestie w rosyjskich mundurach. Bo w tym przypadku tylko to określenie jest właściwe. Nieludzkie bestie czerpiące sadystyczną radość z mordu. Nie mogę jednak milczeć, bo milczenie oznacza obojętność na zło uosobione w ludziach, którzy tego mordu dokonali. 

Arystoteles w „Etyce nikomachejskiej” określił bestialstwo jako trwałą dyspozycję człowieka lub zwierzęcia, stanowiącą według niego przeciwieństwo „cnoty nadludzkiej”. Przypisywał ją barbarzyńcom przekraczającym normę nikczemności. Arystoteles jednak się mylił. Zwierzęta nie są okrutne. Zabijają, by zdobyć pożywienie, bo kierują się instynktem. Nie czerpią z samego aktu zabijania satysfakcji. Do tego zdolny jest tylko człowiek, kierowany najczęściej czystą nienawiścią lub jeszcze czymś od niej gorszym – sadystyczną żądzą mordu. 

Po roku wojny na Ukrainie przyzwyczailiśmy się już do jej obrazów, pokazywanych codziennie przez telewizję. Rozbitych czołgów, zbombardowanych szpitali, uciekających w pośpiechu ludzi. Dramatu przeżywanego codziennie przez tysiące Ukraińców. 

Wiadomości
Ukraińskie media wskazują podejrzanego o obcięcie głowy jeńcowi
2023.04.12 17:25

Jednak czymś innym jest zdehumanizowana wojna pokazywana przez media, a czymś innym sadystyczny, rytualny mord popełniony w tym przypadku przez kilku rosyjskich żołnierzy na rozkaz dowódcy. Film, na którym go zarejestrowano, wprawia nas w osłupienie. 

Zaraz potem rodzi się pytanie, jak człowiek może to zrobić innemu człowiekowi? Co się stało, że zapomniał, że ma przed sobą inną ludzką istotę? Tak jak on czującą ból, strach, miłość? Dlaczego dopuścił się takiego barbarzyństwa? W imię czego? Co musiało się stać, by puściły w nim wszelkie moralne hamulce? 

Na większość tych pytań nie znam odpowiedzi. Podobnie jak miliony ludzi kierujący się ogólnie przyjętymi zasadami etycznymi. Psychologia zna pewnie jakieś wytłumaczenie. Zabijają w ten sposób, by przestraszyć wroga, osłabić jego morale, skłonić do ustępstw. 

Identycznie, jak ci zarejestrowani na filmiku rosyjscy mordercy, postępowali fanatycy z ISIS, podrzynający przed kamerami gardła swym przeciwnikom lub ludziom uznanym przez nich za wrogów. Te nagrania miały wstrząsnąć i wystraszyć zachodnią opinię publiczną oraz nakłonić zachodnie rządy do ustępstw. 

Wiadomości
Prezydent Czech: mord ukraińskiego jeńca stawia Rosję na równi z ISIS
2023.04.13 08:43

Być może takie też motywy kierowały oprawcami z tego filmiku, który w sieci miał już miliony odsłon i wywołał komentarze wielu polityków. Jednak w przypadku Ukraińców odnieśli skutek odwrotny od zamierzonego. Zamiast osłabić morale, wzmocnił ich wolę walki oraz pragnienie ukarania nie tylko morderców pokazanych na filmie, ale też ich mocodawców. 

Zdaję sobie sprawę, że oglądając film z mordem na rodaku może się w nich też rodzić pragnienie zemsty. To ludzki odruch, ale z drugiej strony to droga donikąd, bo nakręca się w ten sposób spiralę nienawiści, którą potem trudno zatrzymać. Zemsta jednych napędza chęć odwetu tych, na których się mszczono.  

Kiedy ta wojna wreszcie się skończy, wszystkie zbrodnie wojenne popełnione przez Rosjan powinny być ukarane. Nie tylko przez zwykłych żołnierzy, którzy często na rozkaz dowódców dopuszczali się okrucieństw, gwałtów, zabijania cywili czy mordowania jeńców. Ich sprawcy i mocodawcy muszą stanąć przed międzynarodowym trybunałem, który ich osądzi i skaże. Sprawiedliwie i surowo. 

Opinie
“Kto pozwolił wam tak pięknie żyć?”. Zbrodnicza dehumanizacja
2023.02.26 16:50

Antoni Styrczula dla belsat.eu

Inne teksty autora w dziale Opinie

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności