Wicepremier Ukrainy: to smutny dzień dla Rosjan – stracili dwa myśliwce i dwa śmigłowce


Rosjanie stracili dwa myśliwce i dwa śmigłowce wojskowe, a doba jeszcze się nie skończyła – napisała dziś w Telegramie wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk, komentując doniesienia o zestrzeleniu w rosyjskim obwodzie briańskim helikopterów Mi-8 i samolotów Su-34 oraz Su-35.

– Rosjanie są dziś bardzo zasmuceni. Można ich zrozumieć: minus dwa myśliwce i minus dwa helikoptery. A doba jeszcze się nie skończyła. I jeszcze nie otrzymaliśmy zachodnich samolotów – zauważyła.

Wcześniej ukraińskie media podały, że cztery maszyny spadły w obwodzie briańskim, który graniczy z obwodami sumskim i czernihowskim na Ukrainie.

Aktualizacja
Rosja: w obwodzie briańskim spadły dwa wojskowe śmigłowce i dwa samoloty bojowe. Zostały zestrzelone?
2023.05.13 13:09

– Szereg rosyjskich mediów i sieci społecznościowe informuje o utracie czterech statków powietrznych w obwodzie briańskim. Wstępnie wiadomo o upadku dwóch śmigłowców Mi-8 bez uzbrojenia; załogi zginęły – powiadomiła agencja Interfax-Ukraina. – Dochodzą także informacje o upadku dwóch myśliwców Su-34 i Su-35. Pilot i nawigator Su-34 zginęli, brak informacji o załodze Su-35 – podkreśliła.

Według Interfax-Ukraina wśród wersji zdarzenia rozpatrywany jest udział ukraińskiego lotnictwa w zniszczeniu śmigłowców i samolotów, działanie ukraińskich dywersantów wyposażonych w przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe bądź zestrzelenie przez rosyjskie siły obrony powietrznej.

Portal Meduza podał, że w katastrofach czterech maszyn zginęło łącznie dziewięć osób. Jest to trzyosobowa załoga Mi-8, który rozbił się w mieście Klińce, oraz trzy osoby z pokładu drugiego takiego śmigłowca, który spadł w rejonie unieckim. We wsi Niżniaja zginęło dwóch pilotów samolotu myśliwsko-bombowego Su-34, a we wsi Sureckij Murawiej – pilot myśliwca Su-35.

cez/belsat.eu wg PAP

Aktualności