Ostatecznie postawione zarzuty różnią się od tych, o których mówiono w zeszłym roku. Grozi jej 12 lat więzienia.
Maryja Kalesnikawa była podejrzewana o “zachęcanie do działań, które szkodzą bezpieczeństwu narodowemu” Białorusi. Miała to robić za pomocą internetu. Teraz przedstawiono zarzuty na podstawie 3 artykułów kodeksu karnego – oprócz wspomnianych wyżej działań jest to także “spisek w celu przejęcia władzy drogą niekonstytucyjną” oraz “stworzenie grupy ekstremistycznej i kierowanie nią”.
Maryja Kalesnikawa była szefową sztabu wyborczego aresztowanego w czerwcu bankiera Wiktara Babaryki. 7 września została porwana w Mińsku przez funkcjonariuszy w cywilu. Chciano ją wywieźć na Ukrainę, ale porwała swój paszport i dzięki temu nie mogła przekroczyć granicy. Następnego dnia znalazła się w areszcie śledczym w Mińsku.
Przez obrońców praw człowieka Maryja Kalesnikawa jest uznawana za więźnia politycznego.
pp/belsat.eu wg Euroradio, Nawiny