Według nowego raportu Policyjnej Służby Wywiadowczej (PET) w ostatnich latach znacznie wzrosło zagrożenie szpiegostwem wobec Danii z zagranicy.
Raport ujawnia, że choć Danii pojawili się nowi gracze agenturalni, na szczycie listy zagrożeń dla kraju u UE nadal znajduje się Rosja. Potwierdza to w rozmowie z dziennikiem Berlingske Anders Henriksen, szef kontrwywiadu w PET.
– Mówiąc o wywiadzie mamy na myśli przede wszystkim szpiegostwo, ale też lobbing, możliwe wykorzystaniu wiedzy do wykorzystania w programach broni masowego rażenia i bezpośrednich inwestycjach zagranicznych – mówi Henriksen.
Według niego chodzi klasyczne szpiegostwo nadal szeroko praktykowane przez rosyjskie służby. Oprócz działań rosyjskich oficerów wywiadu Rosjanie zbierają także dane przy pomocy hakerów. Stosują również cyberataki.
Anders Henriksen opisuje interesy Rosji w Danii jako „bardziej klasyczne cele szpiegowskie”. Rosja na przykład jest zainteresowana stanowiskiem politycznym Danii oraz stanowiskiem w kwestiach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
– Są zainteresowani polityką obronną. Są zainteresowani naszym członkostwem w takich organizacjach jak NATO, UE i ONZ. Wiemy też, że Rosja jest zainteresowana technologią – powiedział.
Szef kontrwywiadu PET odmówił jednak odpowiedzi, czy miały miejsce próby rekrutacji. Wezwał jednak urzędników, by zastanowili się, czy aby dziedzina, jaką się zajmują, może być “interesująca dla obcych państw”.
– Ogólnie rzecz biorąc, wyzwanie polega na tym, że musimy jeszcze lepiej wyposażyć społeczeństwo w narzędzia, aby poradziło sobie z zagrożeniem szpiegowskim – powiedział Henriksen.
Nie chciał jednak skomentować, czy zagrożenie ze strony Rosji wzrosło w ostatnich latach.
Oprócz klasycznego szpiegostwa i lobbingu raport PET wymienia także próby nielegalnego nabycia produktów, technologii i wiedzy, a w wyjątkowych przypadkach próby zamachów. Obca działalność wywiadowcza dotyczy także duńskich terytoriów autonomicznych – Wysp Owczych i Grenlandii. W kręgu szczególnego zainteresowania obcych wywiadów jest Arktyka.
Raport skupia się również na zagrożeniu ze strony Chin.
– Chiny dokładają wszelkich starań, aby zdobyć najnowocześniejszą technologię i wiedzę” – powiedział duńskiemu dziennikowi Politiken Anders Henriksen.
Według niego zagrożone penetracją szpiegowską są środowiska uniwersyteckie. W tym roku dziennikarze Politiken ujawnili, że co najmniej 30 duńskich ekspertów zostało zwerbowanych w ramach chińskiego programu wymiany naukowej “1000 talentów”.
Szef duńskiego wywiadu zagranicznego Lars Findsen został niedawno oskarżony o ujawnianie poufnych dokumentów. Śledztwo w tej sprawie jest w toku i według prasy dotyczy przede wszystkim wycieków informacji niejawnych do duńskich mediów.
jb/ belsat.eu wg berlingske.dk PAP