Sąd cerkiewny ukarał kostromskiego duchownego Ioanna Burdina, który wypowiadał się przeciwko agresji Rosji na Ukrainę.
6 marca 2022 r. ksiądz Ioann Burdin powiedział w kazaniu, że modli się o pokój na ukraińskiej ziemi. Jeden z wiernych zgłosił to na policję. Ksiądz został oskarżony o dyskredytację Sił Zbrojnych Rosji. Oskarżono go także o zamieszczenie na parafialnej stronie internetowej potępienia „specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie, a także o podpisane przez niego oświadczenie, że chrześcijanie nie mogą „biernie przyglądać się, jak brat zabija brata, chrześcijanin zabija chrześcijanina”.
Również w marcu ubiegłego roku świecki sąd uznał księdza za winnego i ukarał go grzywną w wysokości 35 tys. rubli rosyjskich (ok. 1,700 PLN). Został też zmuszony do wyjazdu za granicę i opuszczenia swojej plebanii.
Burdin usiłował przejść do Bułgarskiej Cerkwi Prawosławnej. Jest to jednak niemożliwe bez zgody Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. 16 marca 2023 roku Burdinowi zabroniono odprawiania liturgii, a proces w sądzie cerkiewnym wyznaczono na 16 czerwca.
– Pacyfizm, jakim ks. Burdin próbuje ukryć się przed stawianymi mu oskarżeniami, nie jest zgodny z prawdziwym nauczaniem Cerkwi prawosławnej, zwłaszcza z tym zawartym w „Podstawach koncepcji społecznej”. Pacyfizm był obecny w heretyckich doktrynach w różnych epokach historii Kościoła – stwierdzono w dokumentach sądu cerkiewnego.
Dodatkowo, zdaniem RCP, pacyfizm Burdina jest „wyimaginowany, jednostronnie zorientowany, za którym wyraźnie widać jego antyrosyjskie stanowisko polityczne, które jest postrzegane jako niedopuszczalne w naszym kraju i, co należy podkreślić, radykalnie odbiegające od ze stanowiska Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej niewątpliwie mu znanego”.
Burdin jest również oskarżany o naruszenie wielu kanonicznych zasad związanych z kwestią okazywania pokory, w tym wobec „cara lub księcia”.
jb/ belsat.eu wg East24.info, meduza.io