Były prezydent Kazachstanu stracił tytuł i przywileje „przywódcy narodu”.
Ustawę „O pierwszym prezydencie Republiki Kazachstanu – Jełbasy” unieważnił Sąd Konstytucyjny. Ustawa ta stanowiła, że Nursułtan Nazarbajew jest przywódcą narodu (Jełbasy) i zapewniła mu dożywotnie przywileje i gwarancje. Nowa decyzja jest skutkiem wyników referendum z 5 czerwca 2022 r., w którym zdecydowano o wyłączeniu z Konstytucji ust. 4 art. 46 oraz innych norm, w tym ustawy „O pierwszym prezydencie Republiki Kazachstanu – Jełbasy”.
Nazarbajew kierował Kazachstanem przez prawie 30 lat, od 1989 roku, kiedy został pierwszym sekretarzem KC Komunistycznej Partii Kazachstanu. W marcu 2019 r. zrezygnował ze stanowiska prezydenta Kazachstanu, mianując na swojego następcę Kasyma-Żomarta Tokajewa. Ale on sam, mając status Jełbasy i pełniąc funkcję przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa, zachował duże wpływy polityczne w kraju, wielu postrzegało go nawet jako rzeczywistego, choć niejawnego, przywódcę kraju.
Wszystko zmieniło się na początku ubiegłego roku, kiedy przez Kazachstan przetoczyła się seria masowych protestów, których jednym z głównych haseł było „Shał, ket!” („Starcze, odejdź!”). Tokajewowi udało się stłumić protesty, a zarazem je wykorzystać, by stopniowo, ale konsekwentnie pozbywać się wpływów swojego poprzednika.
cez/belsat.eu wg east24.info