Władze Rosji będą dążyć do obniżenia statusu Kompleksu Memorialnego w Miednoje – powiedział Polskiemu Radiu działacz ruchu obywatelskiego “Otwarta Rosja”, Artiom Ważenkow. W kraju prowadzone są działania wybielające reżim stalinowski.
W Miednoje znajduje się Polski Cmentarz Wojenny, na którym pochowano prawie 6 300 polskich oficerów – ofiar zbrodni katyńskiej dokonanej przez NKWD wiosną 1940 r.. Na co dzień sprawuje nad nim opiekę dyrekcja rosyjskiego Państwowego Kompleksu Memorialnego “Miednoje” – spoczywają tam także żołnierze Armii Czerwonej.
Działacz “Otwartej Rosji” Artiom Ważenkow w rozmowie z Polskim Radiem przypomniał, że w listopadzie ubiegłego roku w Twerze odbyła się konferencja, na której postulowano rewizję stanowiska Rosji w sprawie zbrodni katyńskiej. Organizatorem konferencji było związane z władzami Rosyjskie Stowarzyszenie Wojskowo – Historyczne.
Według Artioma Ważenkowa, pod pretekstem zweryfikowania faktów, środowiska prokremlowskie prowadzą działania podważające ustalenia w sprawie stalinowskich zbrodni.
– Mam informację, że status kompleksu Memorialnego Miednoje będzie obniżany – powiedział rosyjski działacz.
– To decyzja prawdopodobnie podjęta na najwyższym szczeblu i mam nadzieję, że się mylę, ale takie kompleksy jak Miednoje i Katyń będą zamykać – powiedział Polskiemu Radiu działacz obywatelski z Tweru.
Artiom Ważenkow podkreśla, że historia jest coraz częściej wykorzystywana przez władze Rosji do prowadzenia wewnętrznych kampanii politycznych.
– Za chwile wybory do Dumy Państwowej i potrzebny jest wróg.
Działacz „Otwartej Rosji” podkreśla, że historia, to sfera, która wywołuje u Rosjan silne emocje, dlatego jest wdzięcznym tematem dla politycznych spekulacji.
W ubiegłym roku kierownictwo twerskiego uniwersytetu zdemontowało tablice, upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej. Skargę w tej sprawie złożyło stowarzyszenie “Memoriał”, ale w lutym sąd w Twerze ją oddalił.
pj/belsat.eu wg IAR