Obywatel Mołdawii, który malował gwiazdy Dawida w Paryżu, twierdzi że był to w gest wsparcia dla Żydów

Anatoli Prizenko, 48-letni biznesmen z Mołdawii i autor kilkuset graffiti przedstawiających gwiazdy Dawida, namalowanych na paryskich budynkach, stwierdził, że jest „zszokowany” oskarżeniami o antysemityzm. Przekonuje, że akcję zorganizował wspólnie z Tarczą Dawida, organizacją europejskiej społeczności żydowskiej.

– Akcja ta została zorganizowana w celu wsparcia Żydów mieszkających we Francji i za granicą, którzy nie mają żadnego związku z tym, co się obecnie dzieje – stwierdził Prizenko w wywiadzie dla stacji BFM TV.

Podkreślił, że jego pragnieniem było wsparcie Żydów we Francji i Europie po atakach Hamasu z 7 października na Izrael.

Wcześniej francuskie media pisały, że działał na zlecenie osób trzecich, powiązanych z Rosją. W malowanie graffiti w Paryżu mają być zamieszane dwie pary, posiadające obywatelstwo Mołdawii.

– Nie sądziłem, że uda mi się przestraszyć Francuzów tymi prostymi symbolami” – powiedział Prizenko na antenie francuskiej telewizji.

Ministerstwo spraw zagranicznych Francji w czwartek „zdecydowanie” potępiło udział Rosji w „sztucznym wzmacnianiu (przekazu) i rozpowszechnianiu w sieciach społecznościowych zdjęć graffiti przedstawiających Gwiazdy Dawida” w Paryżu.

MaH/belsat.eu wg PAP