Papież Franciszek w Niedzielę Palmową wezwał do zawarcia wielkanocnego rozejmu na Ukrainie. Na zakończenie mszy na placu św. Piotra powiedział: “Niech zostanie złożona broń, niech zacznie się wielkanocny rozejm, ale nie po to, by naładować broń i wznowić walki; rozejm, by osiągnąć pokój”.
Zwracając się do tysięcy wiernych przed modlitwą, Papież Franciszek powiedział:
– Nic nie jest niemożliwe dla Boga, także zakończenie wojny, której końca nie widać; wojny, która codziennie przynosi przed nasze oczy bestialskie masakry i potworne okrucieństwa, dokonane przeciwko bezbronnym cywilom.
Następnie zaznaczył:
– Czemu nie pozwolić, aby wygrał On – Chrystus zaprowadzony na krzyż, by uwolnić nas od władzy zła? Umarł, by zapanowały życie, miłość, pokój – powiedział. Niech zostanie złożona broń, niech zacznie się wielkanocny rozejm, ale nie po to, by naładować broń i wznowić walki, nie. Rozejm, by osiągnąć pokój poprzez prawdziwe negocjacje, przy gotowości także na pewne wyrzeczenia dla dobra ludzi – dodał.
Wcześniej papież Franciszek odwiedził 19 dzieci-uchodźców z Ukrainy w szpitalu dziecięcym Bambino Gesu w Rzymie. Działania armii rosyjskiej podczas oblężenia i ostrzału Mariupola nazwał “barbarzyństwem”. Potępił blokadę Mariupola, który “nosi imię Najświętszej Maryi Panny”. Dodał, że nie istnieje żaden powód, który mógłby usprawiedliwić “barbarzyńskie zabijanie dzieci, niewinnych i nieuzbrojonych cywilów”. Papież wezwał również Rosję do zaprzestania ataków na Ukrainę.
lp/ belsat.eu wg PAP