Szef głównej opozycyjnej partii w Niemczech (CDU) Friedrich Merz wezwał kanclerza Niemiec Olafa Scholza, aby nie opóźniał już dostaw pocisków manewrujących Taurus dla Ukrainy, gdyż broń ta ogromnie pomogłaby w odpieraniu rosyjskiej inwazji.
Merz powiedział gazecie Rheinische Post, że wahania dotyczące dostaw pocisków Taurus muszą się skończyć.
Wcześniej za dostarczeniem pocisków ziemia-powietrze Taurus opowiedział się były prezydent Niemiec, były dysydent w czasach NRD Joachim Gauck. Jest on związany z rządzącą w Niemczech socjaldemokracją.
Przywódca chadeków z zadowoleniem przyjął apel kanclerza do sojuszników o zwiększenie wysiłków na rzecz Ukrainy.
– To dobre przesłanie, jednak powinno ono również dotyczyć samych Niemiec – przyznał we wtorek Merz.
W odniesieniu do debaty na temat dostaw pocisków Taurus, lider partii chadeckiej powiedział, że gdyby Scholz zrezygnował ze swojego sprzeciwu, to „wówczas oświadczenie kanclerza byłoby również bardziej wiarygodne”.
Kanclerz RFN wezwał w poniedziałek sojuszników Ukrainy w Unii Europejskiej do zapewnienia większego wsparcia dla kraju zaatakowanego przez Rosję.
– Planowane przez większość krajów członkowskich UE dostawy nie są wystarczające – stwierdził Scholz.
MaH/belsat.eu wg PAP