Rosja werbuje na wojnę imigrantów z Azji Centralnej, również kobiety


Imigranci z Azji Centralnej trafiają na front z więzień, a bywa, że zatrzymywani są na ulicy.

Pochodząca z Kirgistanu Nurżamal pracuje od 10 lat w położonym na dalekim wschodzie Kraju Chabarowskim. Choć nie ma obywatelstwa rosyjskiego, kilkakrotnie próbowano zwerbować ją do wyjazdu na Ukrainę, proponując pracę kucharki w rosyjskich oddziałach.

– Obiecali mi 200 tys. rubli (2 tys. USD – Belsat.eu) miesięcznie lub kontrakt na 1 mln rubli (10 tys. USD) na rok – powiedziała Nurżamal. – Odmówiłam, twierdząc, że Rosja ma własnych obywateli do walki na Ukrainie. Zapytali: “Co za różnica? Przyjechałeś tu pracować i potrzebujesz pieniędzy”. Odpowiedziałam, że cenię swoje życie bardziej niż pieniądze.

Analiza
Czy studenci z Turkmenistanu na Białorusi rzeczywiście zajmują się organizowaniem kryzysu migracyjnego? Analiza Biełsatu
2023.09.27 16:22

Nurżamal twierdzi, że rekrutujący nie poddali się. Zadzwonili do niej jeszcze dwa razy z zastrzeżonych numerów, namawiając ją do wyjazdu na Ukrainę. Kobieta odrzuciła te propozycje.

– Jednak pomimo braku rosyjskiego obywatelstwa wielu obywateli Kirgistanu, zwłaszcza młodych mężczyzn, zostało zwerbowanych do udziału w wojnie. Werbownicy obiecują rosyjski paszport i milion rubli. Jednak większość kirgiskich gastarbeiterów odrzuca te propozycje, a niektórzy nawet wracają do Kirgistanu, aby uniknąć nacisków, jakim są poddawani, by pojechać na wojnę – powiedziała.

Migranci zarobkowi przybyli z Azji Środkowej (samych Kirgizów jest w Rosji kilkaset tysięcy), zarówno posiadający rosyjskie obywatelstwo, jak i ci, którzy go nie mają, zaczęli być rekrutowani do rosyjskiej armii za pośrednictwem Grupy Wagnera. Werbunek był prowadzony między innymi w więzieniach. Dotyczy to także kobiet. Krewni odbywającej karę więzienia kobiety z Kirgistanu powiedzieli dziennikarzom Radia Swoboda, że urzędnicy rosyjskiego Ministerstwa Obrony odwiedzili więzienie, aby zachęcić kobiety do przyłączenia się do armii.

Wiadomości
Rosja werbuje Serbów na wojnę przeciwko Ukrainie – BBC
2023.10.06 15:23

Olga Romanowa, rosyjska dziennikarka i obrończyni praw człowieka, powiedziała, że od dawna trwa proceder werbowania skazanych kobiet z okupowanych obszarów Ukrainy, a także z więzień w południowo-zachodniej Rosji. Niektóre z nich nie tylko jadą tam do pracy przy obsłudze wojska, ale walczą w oddziałach szturmowych.

Wielu migrantów z Azji Środkowej w Rosji nie chce otwarcie rozmawiać o swoim zaangażowaniu w wojnę ze względu na osobiste obawy i bezpieczeństwo rodziny. Niektórzy obawiają się również, że powiedzenie czegoś niewłaściwego może skutkować deportacją. Dżumabek, gastarbeiter z Kirgistanu, opowiedział o przypadkach, gdy migranci zarobkowi zostali zatrzymani na ulicy przez policję i umieszczeni w “obozie edukacyjnym”, a miesiąc później zostali wysłani na wojnę.

W sierpniu miał miejsce przypadek, w którym Kirgiz został zmuszony do podpisania odpowiedniego papieru podczas spaceru na ulicy. Powiedział, że pójdzie do obozu po zrobieniu zakupów, ale zamiast tego uciekł do Kirgistanu. Większość migrantów zarobkowych nie rozumie jednak charakteru dokumentów, które podpisują.

– Obywatele Tadżykistanu i Uzbekistanu bez pozwolenia na pracę w Rosji są naprawdę pod presją. A jeśli obywatel Kirgistanu ma rosyjski paszport, ale nie zarejestrował się do służby wojskowej, jest zabierany bezpośrednio na wojnę. Nawet nie dowiadujemy się o tym, ponieważ urzędnicy zmuszają ich do podpisywania umów z klauzulą nieinformowania o tym krewnych, a ich telefony są konfiskowane – powiedział.

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności