„Karta pamięci” to projekt fotograficzny Alaksandra Wasiukowicza, do którego stworzenia zainspirował go w 2014 roku jego dziadek Wasil Fiadarawicz, weteran II wojny światowej.
Fotograf przypomina, że jego rodzina nie uczestniczyła w hucznie obchodzonych, co roku obchodach Dnia Zwycięstwa, tylko sadziła z dziadkiem ziemniaki. Ta tradycja w pewnym stopniu stała się również powodem powstania projektu.
– Cała nasza rodzina jechała do mojego dziadka, aby mu pomóc. Kołchozowy koń był dostępny tylko w święta, więc mój dziadek nie świętował, tylko pracował, nie miał na to innego czasu- mówi fotograf.
Wasilij Fiodarawicz przez całe życie nie otrzymał ani jednego zaproszenia na defiladę w Mińsku i zmarł, nigdy nie biorąc udziału w święcie, które podobno odbywało się także na jego cześć. Jego wnuk nazywa to krzyczącą niesprawiedliwością.
– Patrząc na to, jak przygotowuje się Mińsk do tego święta, jak porządkuje się pomnik wojennych bohaterów we wsi mojego dziadka, zrozumiałem, że dla państwa wszystkie te atrybuty są ważniejsze niż ludzie, którzy walczyli. Mój projekt jest hołdem dla wszystkich weteranów i przypomnieniem, że ludzie są ważniejsi niż pomniki i atrybuty – mówi Alaksandr Wasiukowicz.
jb/ Belsat.eu