Społeczność białoruskich haktywistów “Cyberpartyzanci” poinformowała, że zdobyła dane rosyjskiego Specjalnego Centrum Technologicznego. To producent, m.in., dronów “Orlan-10”, wykorzystywanych w wojnie na Ukrainie.
Według Cyberpartyzantów, dane firmy zostały zdobyte wcześniej i przekazali je już stronie ukraińskiej, ale dopiero teraz mogli o tym poinformować.
Haktywiści twierdzą, że zdobyli dane pracowników, lokalizacje ośrodków szkoleniowych i odpowiednich jednostek wojskowych, niektóre dane techniczne i dokumentację, a także wewnętrzną korespondencję. Jako dowód Cyberpartyzanci pokazali zrzuty ekranu dokumentacji, dane osobowe kierownictwa firmy oraz fragmenty oficjalnej korespondencji.
Specjalne Centrum Technologiczne to stosunkowo mało znana firma, ale jednocześnie dość duża i ważna dla Kremla. Jak czytamy na jej stronie, działa na rynku rosyjskim i międzynarodowym od około 20 lat i zatrudnia 3500 pracowników (w momencie publikacji miała 209 aktywnych wakatów). Posiada 112 patentów i 163 wynalazki. SCT opracowuje systemy bezpieczeństwa informacji, systemy do analizy i gromadzenia dużych ilości danych przy użyciu uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji, systemy komunikacji satelitarnej, kompleksy monitorowania radiowego oraz różne lądowe, powietrzne i morskie urządzenia wojskowe.
Najbardziej znanym produktem firmy jest rodzina dronów Orlan, w szczególności Orlan-10. Urządzenie w formie małego samolotu, kosztuje około 100 tysięcy dolarów, może latać w zasięgu do 600 kilometrów i pozostawać na niebie do 16 godzin, przenosząc ładunek o masie do 5 kg. Podczas wojny na Ukrainie jest używane zarówno do rozpoznania, jak i jako dron zwiadowczy i uderzeniowy.
Orlan-10 jest zwykle używany do wspomagania artylerii. Rosyjscy “korespondenci wojenni” twierdzili, że dron został użyty między innymi do ataku na centrum handlowe Retroville w Kijowie, w którym zginęło ośmiu cywilów.
Na Zachodzie Orlan-10 jest nazywany najbardziej udanym rosyjskim dronem i jest uważany za bardzo ważny dla rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jednocześnie dron wykorzystuje zachodnią elektronikę objętą sankcjami.
pp/belsat.eu