Szefowie dyplomacji Polski, Litwy i Ukrainy podpisali dziś w Wilnie “mapę drogową” Trójkąta Lubelskiego. Ukraiński minister Dmytro Kułeba zaprosił do tej nowej formy współpracy Białoruś, która także czerpie z dziedzictwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
– Będziemy pracować nad tym, by przybliżyć moment, gdy także Białoruś zamiast “russkiego miru” wybierze Trójkąt Lubelski – powiedział Dmytro Kułeba w filmiku opublikowanym na Facebooku.
Trójkąt Lubelski jest formatem współpracy trójstronnej między Polską, Litwą i Ukrainą – państwami powstałymi na ziemiach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Powołany został w 2020 roku, a jego celem jest pogłębianie współpracy politycznej, ekonomicznej i społecznej między tymi państwami oraz wspieranie euroatlantyckich dążeń Ukrainy.
Swoją nazwą nawiązuje do unii lubelskiej z 1569 roku, w wyniku której zjednoczone zostały równorzędne ze sobą Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie (dziś to Litwa, Białoruś i Ukraina). Reżim Alaksandra Łukaszenki wybiórczo podchodzi do dziedzictwa własnego narodu, unikając tematu historycznych związków z Polską, Litwą i Ukrainą czy wojen z Moskwą.
pj/belsat.eu