Prezydent USA Joe Biden publicznie przeprosił ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego za wielomiesięczne opóźnienia w dostawach broni dla Ukrainy. Przywódcy spotkali się w Paryżu.
Joe Biden powiedział Zełenskiemu, że przeprasza cały naród ukraiński za tygodnie, podczas których nie wiedział, czy Waszyngton będzie w stanie przekazać Kijowowi pomoc wojskową. Przypomniał, że Kongres potrzebował sześciu miesięcy, aby podjąć decyzję o dostarczeniu pakietu pomocowego dla Ukrainy o wartości 61 mld dolarów.
Prezydent USA zagwarantował, że naród amerykański przez długi czas będzie stać po stronie Ukrainy.
– Nadal jesteśmy w to zaangażowani. Bez wątpienia. Nie odejdziemy (od Ukrainy) – obiecał Biden. – To bardzo ważne, aby wszyscy Amerykanie pozostali w tej jedności z Ukrainą, tak jak było to podczas II wojny światowej. Wtedy Stany Zjednoczone pomogły ocalić ludzkie życie, ocalić Europę. Teraz liczymy na wasze nieustające wsparcie, (ponieważ) stoicie z nami ramię w ramię – dodał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Jak podkreśliły źródła agencji Reutera, do spotkania przywódców doszło w momencie, kiedy ukraińska armia znalazła się w jednej z najtrudniejszych sytuacji od lutego 2022 roku, czyli od rozpoczęcia wojny z Rosją i przygotowuje się do ofensywy, która może nastąpić latem.
Waszyngton jest największym dostawcą wsparcia wojennego dla Kijowa. Amerykańcy urzędnicy poinformowali wczoraj, że USA przekażą około 225 mln dolarów w ramach pomocy militarnej dla Ukrainy.
Według doniesień medialnych ogłoszony pakiet obejmuje m.in. pociski przeciwlotnicze, pociski ziemia-powietrze Stinger, pociski przeciwpancerne Javelin i granatniki AT-4, haubice 155 mm czy pojazdy opancerzone.
Obaj prezydenci, wraz z europejskimi przywódcami, wzięli wczoraj udział w obchodach 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii.
lp/ belsat.eu wg PAP