Rosja nakłada restrykcje na Google za "rozpowszechnianie fałszywych informacji" o wojnie z Ukrainą

Rosyjski państwowy regulator mediów Roskomnadzor ogłosił dziś wprowadzenie “informacyjnych i ekonomicznych środków egzekucyjnych” przeciwko Google za “liczne naruszenia rosyjskiego prawa”.

Restrykcje obejmują zakaz reklamowania się przez Google i jego zasoby informacyjne, a także obowiązek “informowania” użytkowników wyszukiwarki o naruszeniach prawa rosyjskiego przez firmę.

Roskomnadzor zarzuca YouTube, serwisowi hostingowemu wideo należącemu do Google, że stał się kluczową platformą rozpowszechniania “fałszywych informacji” o prowadzeniu na Ukrainie “wojskowej operacji specjalnej” dyskredytującej rosyjskie wojsko. Zgodnie z nowym prawem rozpowszechnianie informacji uznanych przez władze rosyjskie za fałszywe jest obecnie zagrożone karą do 15 lat więzienia.

– Ponadto YouTube nie zwalcza rozpowszechniania informacji przez organizacje ekstremistyczne, takie jak Prawy Sektor i nacjonalistyczny Pułk Azow. Do tej pory nie usunięto ponad 12 tys. takich zakazanych materiałów – poinformował w oświadczeniu rosyjski regulator mediów.

Roskomnadzor poinformował również, że od kwietnia 2020 roku YouTube zablokował konta i treści rosyjskich mediów około 60 razy, w tym Russia Today, Rossija 24, Sputnik, Zwiezda, RBC, NTV i innych. Wyjaśniono, że środki przeciwko Google pozostaną w mocy do czasu całkowitego usunięcia naruszeń rosyjskiego prawa.

Na początku kwietnia rosyjskie media poinformowały, że Ministerstwo Edukacji i Nauki wysłało list do rosyjskich uniwersytetów w całym kraju z prośbą o przeniesienie treści z YouTube na rosyjskie platformy VK.Video i Rutube do 4 kwietnia.

lp/ belsat.eu wg Meduza