W ciągu ostatnich dwóch tygodni obserwujemy wzmożony ruch migrantów na granicy litewsko-białoruskiej – zauważa szef litewskiej Służby Ochrony Granicy Państwowej Rustamas Liubajevas.
W piątek poinformował on, że poprzedniej doby na granicy litewsko-białoruskiej zawrócono 87 migrantów. 4 obywateli Syrii litewska Straż Graniczna wykryła na pokładzie statku towarowego, który przybył do portu w Kłajpedzie.
– Odnotowujemy też przypadki, gdy migranci po stronie białoruskiej są przewożeni z granicy polsko-białoruskiej na naszą granicę i wpychani na terytorium Litwy – poinformował Liubajevas.
Szef pograniczników wskazał, że granica litewska jest dla migrantów mniej atrakcyjna niż granica polska.
– Ich celem nie jest Litwa czy Polska. Ich celem są Niemcy. Jeśli przekracza się granicę litewsko-białoruską, podróż znacznie się wydłuża – wskazał Liubajevas.
Poinformował również, że tylko 7 proc. migrantów udaje się po przekroczeniu granicy litewsko-białoruskiej dotrzeć do granicy z Polską.
Dodał też, że w tym roku z Polski na Litwę zawrócono 41 nielegalnych migrantów.
cez/belsat.eu wg zw.lt, BNS