Wspólny list krajowych i międzynarodowych organizacji został opublikowany w przededniu Międzynarodowego Dnia Solidarności z Białorusią. We wtorek odbędzie się proces dwóch dziennikarek Biełsatu, a wczoraj innym naszym kolegom skonfiskowano sprzęt.
Alina Skrabunowa i Alaksandr Sidareuski zostali zatrzymani w Mohylewie. Wypuszczono ich, jednak 19 lutego ma się odbyć proces. Skonfiskowano im przy tym sprzęt i telefony. Już w ten wtorek, 9 lutego, ma się odbyć proces Kaciaryny Andrejewej i Darii Czulcowej, które pozostają w aresztach od 15 listopada i są oskarżone, między innymi, o organizację demonstracji.
17 organizacji, działających na forum międzynarodowym, ale też krajowym m.in. z Polski, Austrii, Izraela i Armenii, zaapelowało o natychmiastowe uwolnienie wszystkich przetrzymywanych przez władze Alaksandra Łukaszenki dziennikarzy.
– Reżim zrobił wszystko, żeby przeszkodzić swoim obywatelom w dostępie do niezależnej informacji – podkreślono.
Organizacje zwracają też uwagę na odbieranie licencji mediom, konfiskatę sprzętu, a także zakazy druku i rozpowszechniania gazet.
– W ramach tej walki władze wykorzystały też przemoc, groźby i samowolne zatrzymania – czytamy w oświadczeniu.
Według Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ), w zeszłym roku pracowników mediów na Białorusi zatrzymywano 480 razy. Za kratkami spędzili ponad 1200 dni.
Oświadczenie podpisali przedstawiciele, między innymi, European Federation of Journalists (EFJ); ARTICLE 19; European Centre for Press and Media Freedom (ECPMF); Press Club Polska; Press Club Brussels Europe; FCC of South Asia oraz Jerusalem Press Club.
pp/belsat.eu wg inf.wł i jfj
