Średnia dobowa liczba rosyjskich ofiar na Ukrainie – łącznie zabitych i rannych – wyniosła w lutym tego roku 983 i była najwyższa od początku wojny – przekazało dziś brytyjskie Ministerstwo Obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej wyjaśniono, że wzrost średniej liczby ofiar niemal na pewno odzwierciedla zaangażowanie się Rosji w taktykę wojny na wyniszczenie i choć jest ona kosztowna pod względem życia ludzkiego, przynosi efekt w postaci zwiększonej presji na ukraińskie pozycje wzdłuż linii frontu.
Dodano, że do tej pory rosyjskie straty na Ukrainie, uwzględniając zabitych i rannych, najprawdopodobniej przekroczyły 355 tysięcy.
W aktualizacji zamieszczono wykres pokazujący średnie dobowe straty Rosji od marca 2022 roku do lutego 2024 roku.
Wynika z niego, że najmniejsze straty Rosjanie ponosili w 2022 roku, kiedy wojna była dynamiczna, z dużymi operacjami ofensywnymi na rozległych terytoriach. Rok 2023 okazał się drugim – to właśnie w tym roku „zasłynęła” rosyjska taktyka „mięsnych szturmów” w Donbasie. Według brytyjskiego wywiadu bieżący rok przoduje pod tym względem. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy Rosjanie tracili ponad 800 żołnierzy dziennie.
Według sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wojska rosyjskie straciły ponad 416 000 żołnierzy w ciągu ponad dwóch lat wojny. Ukraińcy nie podają informacji, jaką część tej liczby stanowią zabici lub ranni.
lp/ belsat.eu wg PAP, Twitter, inf. wł.