W przeprowadzenie “referendów” w sprawie przyłączenia do Rosji okupowanych terytoriów Ukrainy zaangażowane będą centralne komisje wyborcze Białorusi i Rosji – pisze niezależny rosyjski portal Insider. Portal publikuje prezentację zatytułowaną „Strategia przygotowania i przeprowadzenia referendum o wstąpieniu Donieckiej Republiki Ludowej w skład Federacji Rosyjskiej” przygotowaną dla rosyjskich władz.
Serwis nie podaje terminu przeprowadzenia “referendów”, które, jak wskazuje, będą mogły odbywać się np. w namiotach i autobusach. Sami twórcy dokumentu stwierdzają, że na „oswobodzonych terenach” praktycznie nie ma nadających się do tego celu pomieszczeń.
Wobec prognozowanych problemów z zebraniem składu komisji wyborczych dokument przewiduje, że zostaną do tego wydelegowani ludzie z poszczególnych podmiotów Federacji Rosyjskiej. A ostateczne wyniki podliczy rosyjska Centralna Komisja Wyborcza. Jak pisze Insider, na Białorusi i w Rosji otwarte zostaną lokale wyborcze, do których według planu mają zgłaszać się ukraińscy uchodźcy mieszkający w tym kraju. Listy wyborcze mają być również sporządzane przy okazji wydawania pomocy humanitarnej.
Insider podaje też spis sloganów, które mają pojawić się na banerach i tablicach reklamowych w “DLR” w ramach referendalnej agitacji: „Donbas razem z Rosją”, „Donbas i Rosja na zawsze”, „Donbas serce Rosji”, „Mój dom Rosja”.
W dokumencie również zaplanowano nawet wstępnie, jak będzie wyglądać świętowanie oczywiście zwycięskiego dla Rosji referendum. Ma ono przewidywać wywieszanie banerów „Teraz my razem” i rosyjskich flag, przeprowadzenie mini-koncertu (choć twórcy strategii sami wątpią w jego bezpieczeństwo). Kolejnym punktem programu będzie organizacja „telemostu Donbas-Rosja”. Miałby polegać on na pokazywaniu obywateli „DLR” na tle „odbudowanej szkoły, wyremontowanej drogi”, którzy będą się łączyli z rosyjskimi miastami, które zasponsorowały remont. Mieliby oni wyrażać „wdzięczność za realna pomoc i wyrazić radość, że głosowanie się odbyło i teraz MY JESTEŚMY RAZEM”.
Według portalu, sądząc po harmonogramie przygotowań referendum, decyzja o nim zapadła w czerwcu, kiedy stało się zupełnie jasne, że ofensywa rosyjska ugrzęzła i Kreml liczyć na nic więcej niż to, co zostało już zajęte.
jb/ belsat.eu wg PAP, The Insider