Nie oceniajmy relacji polsko-ukraińskich po blokadach na granicy; ten problem zostanie rozwiązany; rząd przygotowuje wachlarz projektów, które będą pozytywnymi sygnałami w dwustronnych stosunkach – zapowiedział w Kijowie szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal.
– Mówię to wszystkim Ukraińcom i Polakom. Nie oceniajmy tych stosunków po blokadach. Blokady są normalną odpowiedzią na zmiany w europejskiej polityce rolnej. Rządy Polski i Ukrainy będą wspólnie pracowały, aby to oczekiwane nowe otwarcie faktycznie zaistniało w postaci szerszego wachlarza projektów, które podejmiemy i które będą takimi widocznymi znakami na rzecz poprawy w stosunkach polsko-ukraińskich – powiedział Paweł Kowal w rozmowie z PAP.
Polityk ocenił, że relacje polsko-ukraińskie są dziś „historycznie bardzo dobre”, co potwierdzi spotkanie rządów dwóch państw w Warszawie, zapowiedziane na 28 marca.
– Chcemy dobrze się do niego przygotować, żeby podjąć nie tylko te kwestie, które są dzisiaj najistotniejsze, czyli nie tylko transport i rolnictwo, ale także sprawy (dotyczące) wspólnego działania w dziedzinach obronności, kultury, gospodarki i integracji europejskiej – wyjaśnił.
Kowal, który ma być pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy Ukrainy, poinformował, że Polska przygotowuje też plan swojego zaangażowania w ten proces.
– Przygotujemy plan naszego całościowego zaangażowania w odbudowę. Zakładam, że to się będzie opierało także o to, co jest kluczowe dla takich projektów, czyli rozwiązania strukturalne, ale też widzialne projekty, żeby ludzie widzieli, że to się dzieje – podkreślił.
W trakcie wizyty w Kijowie Kowal przeprowadził rozmowy m.in. z wicepremierem Ołeksandrem Kubrakowem i przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Rady Najwyższej (ukraińskiego parlamentu) Ołeksandrem Mereżką. Spotkał się także z przedstawicielami polskich i ukraińskich środowisk gospodarczych.
MaH/belsat.eu wg PAP