Ojcowie miasta nie zezwolili na przeprowadzenie w stolicy akcji „Prosimy dotykać!”, poświęconej Dniu Walki z Rakiem Gruczołu Mlecznego.
„Uważamy za niewłaściwe wykorzytanie pomników miejskich jako symulatorów techniki samodzielnego diagnozowania schorzeń” – brzmi odpowiedź, którą otrzymali z Mińskiego Komitetu Wykonawczego działacze organizacji Next Stop – New Life.
[vc_row][vc_column][vc_single_image image=”17428″ img_size=”large”][/vc_column][/vc_row]
„Mimo, że nasza akcja wzywa „Prosimy dotykać”, to delikatnie podotykać miejskich pomników nam się nie udało. Skoro nie zobaczycie tego w mieście, to popatrzcie na to chociaż tu” – nie ukrywają rozczarowania aktywiści.
Mają oni nadzieję, że w przyszłości Mińsk stanie się równie radosny i otwarty jak Paryż i Londyn, a panie zatrudnione w urzędach państwowych same wezmą udział w akcji Pink October w różowych perukach na głowach.
Akcja miała się odbyć w czwartek, 15 października obok stołecznego bazaru na Komarowce, gdzie znajduje się słynny pomnik baby handlującej pestkami ze słonecznika oraz w Skwerze Michajłowskim niedaleko dworca kolejowego, gdzie ustanowiono rzeźbę „Nieznajomej”.
JW, belsat.eu
