W wywiadzie dla Rzeczpospolitej szef polskiego MSZ zapytany czy Telewizja Biełsat może liczyć na większe czy mniejsze wsparcie rządu, minister przyznał, że finansowanie stacji będzie zmniejszone.
„Nie mam nic wspólnego z TV Biełsat poza tym, że jestem jednym z jej donatorów. Zachowujemy wsparcie. Będzie ono mniejsze, ale wystarczające na przeżycie stacji. Mam obowiązek dotowania TVP, w szczególności Telewizji Polonia, na którą szły mniejsze środki, a która bardziej służy polskiej polityce zagranicznej. Polacy na Białorusi proszą o TV Polonię i TVP Kulturę, a nie TV Biełsat. Mamy bardzo rozbieżne informacje na temat wpływu TV Biełsat na społeczeństwo białoruskie. Pomoc społeczeństwu obywatelskiemu można okazywać inaczej i bardziej skutecznie” – powiedział minister.
Jb, belsat.eu/pl