Do Rosji przyjechało kilkunastu przedstawicieli europejskich partii nacjonalistycznych, by wziąć udział w Międzynarodowym Rosyjskim Forum Konserwatywnym.
Uczestnicy spotkania uważają, że Rosja najlepiej obrania „tradycyjne wartości i chcą „zjednoczenia Rosji i Europy, których skłóciły USA”.
Spotkanie odbywa się w sali konferencyjnej petersburskiego hotelu Holiday Inn, widownię stanowią ludzie ubrani w kozackie mundury i młodzi zwolennicy skrajnej prawicy.
Forum miał otworzyć deputowany rosyjskiej Dumy z ramienia Partii Jedyna Rosja Aleksiej Żurawliow, jednak ostatecznie jego wystąpienie nie znalazło się w oficjalnym programie.
Z EU do Petersburga przyjechało m.in. dwóch greckich euro parlamentarzystów, przedstawicieli ultraprawicowej partii Złota Zorza” Georgios Epitideios i Synadinios Eleferios, Udo Voight euro deputowany z Narodowo Demokratycznej Partii Niemiec, Roberto Fiore przewodniczący partii Forza Italia. Według gazety Kommiersant, w spotkaniu mieli wziąć udział przedstawiciele francuskiego Frontu Narodowego, jednak Marie Le Pen przed zbliżającymi wyborami przestraszyła się, że negatywnie wpłynie to na jej wizerunek.
„Polityka NATO ma na celu przekształcić Europę w trzeci świat. Nasz cel to zbudowanie silnej Europy, walczymy bardzo silnym wrogiem i jesteśmy tu by dać odpór” – powiedział podczas rozpoczęcia organizator spotkania Jurij Lubomirskij.
[vc_single_image image=”1″ img_size=”large”]
Podczas debat Europę i USA krytykowano również za niewłaściwy stosunek do mniejszości seksualnych . Wypowiadał się na ten temat m.in. amerykański ultraprawicowy pisarz Jared Taylor – autor książki „White identity” (Pol. Biała tożsamość) oraz Udo Voight. Z kolei Grecy ze „Złotej zorzy” postulowali pomoc Rosji w obejściu zachodnich sankcji i budowę rosyjskich rurociągów i gazociągów w kierunku wybrzeża Morza Egejskiego.
O godz. 18 czasu miejscowego organizatorzy zapowiedzieli podpisanie deklaracji „która wszystkich zadziwi”.
Sojusz władzy i radykałów
Spotkanie gromadzące szowinistów z Rosji i Europy nie spotkało się z reakcją organów porządkowych Petersburga, co świadczy, że organizatorzy działają w porozumieniu z władzami. Organizatorzy opozycyjnych wydarzeń tego typu, napotykają bowiem ogromne problemy nie tylko ze strony władz, ale nawet prywatnych właścicieli pomieszczeń.
Opozycyjne spotkanie z przygodami
Kilka dni temu w Petersburgu usiłował swój wygłosić wykład krytyczny wobec Putina politolog Stanisław Biełkowski. Najpierw policja dwukrotnie pod różnymi pretekstami zatrzymywała organizatora spotkania. Następnie uczestnicy i prelegent nie zostali wpuszczeni do wynajmowanego pomieszczenia. Gdy zebranie przeniosło się do pobliskiej kawiarni okazało się, że ta musi natychmiast zostać zamknięta „z powodów technicznych” . Na koniec udało się znaleźć małą kawiarnię, gdzie spotkanie dokończono. W trakcie spotkania nieznani sprawcy przebili opony w samochodzie Biełkowskiego zaparkowanego tuż obok radiowozu, w którym bez przerwy dyżurowali milicjanci.
Jb/Biełsat/Nowaja Gazeta/Kommersant
