UE wzywa władze Białorusi do niezwłocznego uwolnienia zatrzymanych podczas akcji protestu


Zaapelowała o to Maja Kocijancić, rzeczniczka prasowa wysokiej przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

„Zatrzymania i wyroki skazujące pokojowych demonstrantów, w tym liderów ruchów opozycyjnych, stoją w sprzeczności z ogłoszoną przez Białoruś polityką demokratyzacji – podkreśliła. – Unia Europejska pozostaje zwolennikiem stabilnej, demokratycznej i pomyślnej przyszłości Białorusi z korzyścią dla jej narodu i będzie kontynuować pracę w tym celu. Wzywamy do niezwłocznego uwolnienia zatrzymanych”.

Obrońcy praw człowieka z ośrodka Wiasna podają, że od 3 marca za udział w pokojowych protestach ogółem zatrzymano niemal 80 osób. Wśród nich było 19 dziennikarzy i blogerów informujących o przebiegu demonstracji.

W miastach, gdzie planowano i gdzie trwały manifestacje, odbywały się prewencyjne zatrzymania aktywistów i przeszukania w ich domach oraz w siedzibach organizacji pozarządowych i opozycyjnych partii politycznych.

Tak np. wyglądała akcja milicji w biurze Zjednoczonej Partii Obywatelskiej w Bobrujsku:

Przewodniczący Wiasny, były więzień polityczny Aleś Bialacki uważa, że zatrzymania dziennikarzy i aresztowanie aktywistów stanowi zagrożenie dla dialogu pomiędzy Białorusią a Zachodem, o którego nawiązanie tak starały się ostatnio władze w Mińsku. Bialacki jest przekonany, że Zachód będzie musiał zareagować na nowe fakty łamania praw człowieka:

„W tym tygodniu mają się odbyć dwie wizyty. Będzie wiceminister spraw zagranicznych Niemiec oraz wiceminister spraw zagranicznych Belgii. Jasne, że zostaną poinformowani o zatrzymaniach i aresztowaniach dziennikarzy i uczestników pokojowych zgromadzeń”.

 

WD, belsat.eu wg belapan.by

Aktualności