Rossielchoznadzor: W procederze przemytu warzyw i owoców z Europy uczestniczyła białoruska struktura państwowa
Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego FR (Rossielchoznadzor) poinformowała o nowych sposobach kontrabandy owoców i warzyw z Unii Europejskiej do Rosji. Według tej instytucji, w nielegalne dostawy była zaangażowana również Główna inspekcja ds. nasiennictwa, kwarantanny i ochrony roślin Białorusi.
Według przyjętego mechanizmu partia jabłek, kapusty i pomidorów pochodzących z Polski o łącznej wadze 20 ton otrzymała certyfikat tranzytowy właśnie od Głównej inspekcji ds. nasiennictwa, kwarantanny i ochrony roślin Białorusi na przewóz towarów przez Rosję do Kazachstanu. Samochody miały być przeładowane na terytorium Rosji, a potem wrócić na Białoruś. Tu ponownie były załadowywane analogicznym towarem i wysyłane tą samą drogą do Kazachstanu.
Czytać także>>>Rosja szuka polskich jabłek w transportach z Białorusi
Federalnej Służbie Nadzoru udało się odkryć nielegalną praktykę dzięki śladowi odciśniętej pieczątki na odwrocie certyfikatu, a wykonanej przez kierownictwo resortu w obwodach Pskowskim i Twerskim. Świadczy to o tym, że pierwsza partia towaru była rozładowana na terytorium Rosji, po czym samochód towarowy wracał do Polski po nową dostawę ładunku, który miał jedynie przez terytorium FR przejechać – poinformował przedstawiciel Federalnej Służby Nadzoru.
Zarówno złamanie zasad przewozu tranzytowego, jak i ponowne wykorzystanie certyfikatu fitosanitarnego, to poważne naruszenia międzynarodowego prawa oraz prawa Unii Celnej między Rosją i Białorusią. Inspektorzy Służby zatrzymali ładunek pochodzący z kontrabandy i rozpoczęli śledztwo w sprawie odkrycia sprawców tego nielegalnego procederu.
Tranzyt produktów przez terytorium Rosji do innych państw jest legalny pod dwoma warunkami. Po pierwsze kraj pośredniczący w eksporcie wydaje odpowiednie certyfikaty potwierdzające trasę, którą ma przebyć ładunek, a po drugie powinien objąć kontrolą warunki w jakich przewożone są produkty. Jednak tranzyt produktów pochodzących z krajów objętych sankcjami, czyli z Norwegii, USA, państw należących do Unii Europejskiej oraz Australii jest zabroniony ze względu na wprowadzone przez FR 7 sierpnia 2014 embargo, które spowodowane było zaangażowaniem wyżej wymienionych państw w konflikt na Ukrainie.
KR/Biełsat za gf24.pl
